Kółko z Cameronem

Kółko z Cameronem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rozgrywka Polski z Wielką Brytanią o nową brytyjską umowę z UE przypomina dowcipy o kurze i kogucie. Obie strony biegają w kółko, strosząc piórka, choć wiadomo, że z tego porozumienia nie da się już wiele wycisnąć.

Jeśli wierzyć brytyjskiej prasie, David Cameron przyjechał na rozmowy do Warszawy jak po swoje. Wszystko ma być już dawno ustalone. Zgoda Polski na kompromisy zawarte przez premiera Wielkiej Brytanii z przewodniczącym Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem jest już przesądzona, a ewentualne polskie dąsy mają tylko służyć mydleniu oczu opinii publicznej. Zresztą dąsy też widać w brytyjskich mediach. Gdy premier brytyjski wsiadał w piątek rano do samolotu lecącego do Polski, do kawy dostał świeże wydanie londyńskiego „Timesa”, w którym Beata Szydło ogłaszała swoje niezadowolenie z jego propozycji. Zdanie: „Zmiany w systemie zasiłków socjalnych nie będą dobrze przyjęte przez Polaków”, było podczas wizyty Camerona w Warszawie cytowane na przemian z wzajemnymi zapewnieniami o strategicznej współpracy i konieczności zatrzymania Wielkiej Brytanii w UE.

Więcej możesz przeczytać w 6/2016 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.