Muzeum niemuzealne

Dodano:   /  Zmieniono: 
Obrazy, których można dotykać, zawieszone tak nisko, że dorosły musi się do nich schylić. Ściany, po których wolno mazać, a nawet cała wystawa sztuki stworzona przez dzieci. Takie rzeczy tylko w muzeum.

Wystawę „W muzeum wszystko wolno” prezentowaną w Muzeum Narodowym w Warszawie dzieci w wieku od 6 do 14 lat stworzyły same. To one wcieliły się w kuratorów i wybrały blisko 300 eksponatów z milionowej kolekcji, którą kryją muzealne magazyny. Stworzyły scenografię, własnoręcznie podpisały dzieła, nagrały audioprzewodniki. A przystępując do pracy, rozumiały, że w muzeum nie wszystko wolno. – Dzieci doskonale wiedzą, że u nas się nie biega i nie krzyczy. Że w teatrze nie gwiżdżemy, a w operze podczas spektaklu nie jemy kanapki – mówi Marta Dziewulska z Muzeum Narodowego.

Więcej możesz przeczytać w 14/2016 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.