Olejniczak pomógł Tuskowi

Olejniczak pomógł Tuskowi

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. WPROST
Nie tylko Włodzimierz Cimoszewicz, ale także Wojciech Olejniczak współpracował z Platformą w sprawie kandydatury Jerzego Hausnera do Rady Polityki Pieniężnej – nieoficjalnie dowiedział się „Wprost”. Politycy SLD uważają zachowanie Olejniczaka za zdradę. – Strzelił sobie gola do własnej bramki – mówią.
Wtorkowe „Fakty" TVN podały, że Włodzimierz Cimoszewicz proponował prof. Jerzemu Hausnerowi w imieniu Donalda Tuska prestiżowe stanowisko członka Rady Polityki Pieniężnej. Według nieoficjalnych ustaleń „Wprost" w nakłanianie byłego ministra liderzy Platformy zaangażowali jeszcze jednego polityka lewicy: Wojciecha Olejniczaka.

Z naszych informacji wynika, że to Grzegorz Schetyna oraz jeden z jego bliskich współpracowników poprosili europosła SLD o pomoc w tej sprawie. Olejniczak się zgodził i skontaktował się z Hausnerem jeszcze przed Cimoszewiczem.

– Nie widzę powodów, dla których miałbym opowiadać o moich rozmowach z prof. Hausnerem. Mogę tylko powiedzieć, że bardzo go cenię i szanuję. A jeśli trafi do Rady Polityki Pieniężnej, to tylko się ucieszę. Byłoby to po prostu dobre dla Polski – mówi „Wprost" Olejniczak. Czy Grzegorz Schetyna prosił go o pomoc w tej sprawie? – Jeszcze do niedawna byłem szefem klubu parlamentarnego SLD, więc oczywiście znam część krajowych polityków Platformy – odpowiada wymijająco.

Problem jednak w tym, że zachowaniem Olejniczaka oburzeni są politycy Sojuszu. – Wystawia sobie w ten sposób świadectwo. Może niech od razu zapisze się do Platformy – ironizuje jeden z posłów SLD. Okazuje się bowiem, że Sojusz ma swojego kandydata do RPP i bynajmniej nie jest nim Jerzy Hausner. To wrocławski ekonomista, prof. Krzysztof Jajuga. – Wszyscy członkowie SLD powinni być zaangażowani w popieranie tej kandydatury. Nie mogę uwierzyć w to, że Wojciech Olejniczak mógłby zaangażować się we wspieranie kandydata Platformy – mówi „Wprost" rzecznik SLD Tomasz Kalita.