Młode posłanki dołączą do zespołu Palikota

Młode posłanki dołączą do zespołu Palikota

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Forum 
Do Janusza Palikota zgłosili się już pierwsi chętni do pracy w jego zespole parlamentarnym „Nowoczesna Polska”. Są wśród nich czołowy polityk SLD i grupa młodych posłanek Platformy – wynika z informacji „Wprost”.
- Nie prowadzę jeszcze żadnego naboru, ale mam już sześcioro chętnych. To między innymi młode posłanki Platformy takie jak Monika Wielichowska i Renata Zaremba – twierdzi w rozmowie z „Wprost" Janusz Palikot, który zapowiedział powołanie zespołu parlamentarnego „Nowoczesna Polska" (ma się zajmować takimi kwestiami jak eutanazja, aborcja czy legalizacja związków partnerskich).

– Rzeczywiście, jeszcze przed wakacjami podczas spotkania z posłankami Janusz mówił o planach powołania zespołu parlamentarnego. Jeśli zespół będzie zajmował się sprawami, które mnie zainteresują, to dlaczego miałabym do niego nie wstąpić? – mówi Wielichowska.

Z ustaleń „Wprost" wynika, że poza nią i Zarembą wejściem do „Nowoczesnej Polski" zainteresowana jest także Iwona Guzowska, była mistrzyni świata w kick-boxingu. Wielichowska należy do dwóch komisji: infrastruktury i kultury. W Sejmie znana jest jednak przede wszystkim jako była menedżerka zespołu Big Cyc. – Ona przypomina Sylvestra Stallone z drugiej części Rocky'ego, jest szybka jak błyskawica, walczy do końca, i zwija się w czas – zachwalał Wielichowską w „Fakcie" Dżej Dżej, wokalista Big Cyca.

Zaremba z kolei pochodzi ze Szczecina i pracuje w komisji skarbu. Zasłynęła m.in. ostrym konfliktem z partyjnym kolegą i europosłem Sławomirem Nitrasem oraz kontrowersyjnymi i niezrozumiałymi wpisami na Twitterze. Za Januszem Palikotem powtarzała, że nieżyjąca Grażyna Gęsicka „uprawiała polityczną prostytucję" a pochodzącą z CDU kanclerz Niemiec Angelę Merkel nazywała „listkiem figowym socjaldemokratycznego ugrupowania".

Z naszych informacji wynika, że do „Nowoczesnej Polski" wejść chce także czołowy poseł Lewicy Marek Wikiński. – Bardzo poważnie to rozważam. Mam nadzieję, że praca tego zespołu będzie wywierać na Marszałka Sejmu presję w sprawie powołania komisji nowoczesnych technologii – mówi Wikiński.