Co kuma Czuma?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Andrzej Czuma
Członek podobno liberalnej partii, ale zdeklarowany przeciwnik in vitro. Zdolny do robienia politycznych prezentów Kaczyńskiemu i Ziobrze, jednocześnie nazywający rządy PiS czasem półinteligentów. Kim jest Andrzej Czuma?
Po głoszeniu firmowanego przez Andrzeja Czumę raportu z obrad komisji naciskowej wiele osób pyta, czy on jest jeszcze człowiekiem Donalda Tuska, czy już Jarosława Kaczyńskiego – mówi Stefan Niesiołowski i dodaje: – Czuma i Kaczyński? To jakby zapytać, co łączy konia z pytonem.

Czuma ogłosił raport z prac komisji badającej, czy organy państwowe za rządów PiS dopuszczały się nielegalnych nacisków na prokuraturę i służby specjalne. I stwierdził jednoznacznie: nacisków nie było. Tym samym rozgrzeszył Jarosława Kaczyńskiego jako premiera, Zbigniewa Ziobrę jako ministra sprawiedliwości i Mariusza Kamińskiego jako szefa CBA. PiS zawyło ze szczęścia. PO ze wściekłości. – Nikogo nie rozgrzeszam, ale nie będę zmyślał dowodów, żeby zadowolić dziennikarzy i tych polityków, którzy oczekują postawienia Kaczyńskiego czy Ziobry przed Trybunałem Stanu – mówi Czuma.

Spotykamy się w restauracji telewizji publicznej, bo od kiedy Czuma ogłosił raport, jest częstym gościem mediów. Zamawia jajecznicę, jednak zanim przystąpi do jedzenia, wykonuje znak krzyża i wypowiada krótką dziękczynną modlitwę. Nic dziwnego: ojciec Czumy był profesorem KUL, podobnie jeden z braci. Drugi został jezuitą. Trzeci angażował wszystkich w działalność opozycyjną. Andrzej, zanim został prawnikiem, ukończył niższe seminarium duchowne.

W najbliższym numerze tygodnika "Wprost" Aleksandra Pawlicka przedstawia sylwetkę byłego ministra sprawiedliwości i przewodniczącego tzw. komisji naciskowej.