SLD sojusznikiem lekarzy. "Chcemy zmienić ustawę refundacyjną"

SLD sojusznikiem lekarzy. "Chcemy zmienić ustawę refundacyjną"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Po spotkaniu Leszka Millera z ekspertami zajmującymi się ochroną zdrowia SLD podjęło decyzję o przygotowaniu nowelizacji ustawy refundacyjnej (fot. Wprost)Źródło:Wprost
SLD złoży w najbliższych dniach projekt nowelizacji ustawy refundacyjnej - zapowiedział rzecznik Sojuszu Dariusz Joński po spotkaniu szefa partii Leszka Millera z ekspertami z dziedziny ochrony zdrowia. Joński sprecyzował, że Sojusz zamierza m.in. przywrócić dotychczasowy sposób wypisywania recept tak, by lekarz nie musiał wpisywać na niej kwoty refundacyjnej.
Zdaniem rzecznika SLD propozycje Sojuszu "mocno uproszczą ustawę, zmniejszą kolejki i zmniejszą biurokrację". - Mamy nadzieję, że do końca tygodnia uda nam się to przelać na papier i przedłożyć - dodał.

Lekarze skupieni m.in. w Porozumieniu Zielonogórskim i Ogólnopolskim Związku Zawodowym Lekarzy od 1 stycznia protestują przeciwko nowym przepisom dotyczącym leków refundowanych, które - ich zdaniem - narzucają na nich obowiązki biurokratyczne, które zabierają czas na leczenie pacjenta i są zagrożone drakońskimi karami. Lekarze protestują przeciwko przepisom, zakładającym, że jeśli błędnie wypiszą recepty, będą zobowiązani do zwrotu kwoty nienależnej refundacji wraz z odsetkami. Ma być tak w  przypadku wypisania recepty np. nieuzasadnionej względami medycznymi lub  niezgodnej z listą leków refundowanych. Lekarz będzie też ponosił odpowiedzialność finansową w  przypadku, gdy na recepcie wpisze niewłaściwy poziom refundacji leku. Sprzeciwiają się także rozporządzeniu Ministerstwa Zdrowia określającemu sposób i tryb wystawiania recept oraz nakładającemu na lekarzy obowiązek określania na  recepcie poziomów odpłatności leków: B - bezpłatne, R - ryczałt, 30 proc., 50 proc., 100 proc. W przypadku błędu lekarze także mają ponosić odpowiedzialność finansową. Protest lekarzy polega na przystawianiu na receptach pieczątek "Refundacja do decyzji NFZ". NFZ wyjaśnia, że recepta z taką pieczątką jest ważna - ale oznacza, że lek zostanie zrefundowany w najniższym dopuszczonym przez prawo zakresie.

Premier Donald Tusk zapowiedział, że lekarze, którzy nie stosują nowych przepisów refundacyjnych będą musieli liczyć się z konsekwencjami. Nie sprecyzował jednak jakie konsekwencje ma na myśli.

PAP, arb