7 najbardziej wpływowych kobiet w polskiej polityce

7 najbardziej wpływowych kobiet w polskiej polityce

Dodano:   /  Zmieniono: 
Elżbieta Bieńkowska (fot. JACEK HEROK / newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
Zmieniają oblicze polskiej polityki. Mają wykształcenie, wiedzę i to czego brakuje ich kolegom - intuicję. Z okazji Dnia Kobiet przedstawiamy subiektywny ranking najbardziej wpływowych kobiet w polskiej polityce.
1. Elżbieta Bieńkowska

Powszechnie uważana za jednego z najskuteczniejszych ministrów w rządzie Donalda Tuska, szefowa Ministerstwa  Rozwoju Regionalnego. To ona, obok premiera, była czołową postacią rozgrywającej się niedawno w Brukseli walki o unijny budżet. To ona będzie też teraz zarządzać unijnymi miliardami, co w praktyce ma bardzo duży wpływ na polską rzeczywistość. Ostatnio jej nazwisko pojawiało się w kontekście planowanej przez premiera Tuska rekonstrukcji rządu – i to nie dlatego, że Bieńkowska miała stracić swoje stanowisko. Wprost przeciwnie: mówiło się o jej wzmocnieniu poprzez mianowanie wicepremierem.

- Nie jestem politykiem i będę to z uporem powtarzać - wyjaśniła dziennikarzom Bieńkowska, którzy pytali ją czy przyjęłaby taki awans. Bieńkowska jest absolwentką krakowskiej orientalistyki (jej konikiem był język i kultura Persów), a także Krajowej Szkoły Administracji Publicznej. Ma trójkę dzieci. W 2011 r. została laureatką Nagrody Kisiela przyznawanej przez tygodnik „Wprost”.

2. Danuta Hübner

Jej nazwisko pojawia się we wszystkich rankingach dotyczących najbardziej wpływowych polskich kobiet. Bez wątpienia jest jednym z najbardziej wpływowych polskich polityków, ale Hübner liczy się też wśród eurodeputowanych w Brukseli, gdzie do niedawna pełniła funkcję unijnej Komisarz UE ds. Polityki Regionalnej. To ona współdecydowała o tym, jak zostaną rozdysponowane unijne pieniądze w latach 2007-2013. Danuta Hübner była na tyle atrakcyjną kandydatką, że przed ostatnimi wyborami do Parlamentu Europejskiego biły się o nią dwie duże partie: Platforma Obywatelska i Sojusz Lewicy Demokratycznej. Zwycięzcą tej batalii okazała się PO, chociaż Hübner - najpierw jako szefowa kancelarii prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego a potem szefowa urzędu integracji europejskiej w rządzie Leszka Millera - kojarzona była raczej z lewicą.

3. Hanna Gronkiewicz-Waltz

Była prezesem Narodowego Banku Polskiego, przewodniczącą Rady Polityki Pieniężnej i wiceprezesem Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOR). Obecnie już przez drugą kadencję rządzi Warszawą, największym i najbogatszym polskim miastem. Jednocześnie jest wiceszefową Platformy Obywatelskiej i patronką jej struktur na Mazowszu. Jej wejście w struktury Platformy bez wątpienia było powrotem do wielkiej polityki - wcześniej bezskutecznie próbowała zostać prezydentem Polski konkurując z Lechem Wałęsą i Aleksandrem Kwaśniewskim w 1995 r. Gronkiewicz-Waltz znana jest ze swojej głębokiej religijności - przed wyborami prezydenckimi w 1995 r. Ryszard Czarnecki, który wcześniej popierał jej kandydaturę, po wycofaniu swojego poparcie zaczął sypać anegdotkami o pobożności obecnej prezydent Warszawy. Zdaniem Czarneckiego, Gronkiewicz-Waltz obietnicę objęcia prezydentury miała wyczytać z ust Jana Pawła II, które miały układać się w zdanie: „Haniu, będziesz prezydentem", a potem, że stanowisko głowy państwa obiecał jej sam Duch Święty. Laureatka Nagrody Kisiela z 1998 r. jest również bohaterką piosenki „Hanna Gronkowiec Walczy” grupy Kazik na Żywo.

4. Ewa Kopacz

Spośród wszystkich Polek bez wątpienia zajmuje najwyższe stanowisko będąc – formalnie – osobą numer dwa w polskim państwie. Jest pierwszą w historii kobietą na stanowisku Marszałka Sejmu. Kopacz jest jedną z najsilniejszych kobiet Platformy Obywatelskiej – świadczyć może o tym fakt, że za jej błędy popełnione na stanowisku ministra zdrowia, cięgi zbiera jej następca – Bartosz Arłukowicz. Uważana jest za jedną z najbardziej zaufanych osób Donalda Tuska. Mówiło się o niej również jako o następczyni Tuska na stanowisku przewodniczącego Platformy. Z wykształcenia jest lekarzem.

5. Magdalena Środa

Na przemiennie nazywana „mózgiem lewicy” lub „papieżycą feminizmu”. Profesor filozofii, na której głos można liczyć zawsze, gdy idzie o in vitro, aborcję, eutanazję, dyskryminację ze względu na płeć, rasę czy orientację seksualną. Ostra i dosadna publicystka m.in. tygodnika „Wprost”. W swoich felietonach trafnie diagnozuje bolączki społeczne, potrafi na słowa walczyć i z posłami PiS, i z Leszkiem Millerem, którego uważa za seksistę. Sama nazywa siebie „zwalczającą polskie kołtuństwo liberałką”. I to nie tylko w sprawach światopoglądowych - doskonale orientuje się i potrafi stawiać mocne diagnozy również w sprawach gospodarczych. Była pełnomocniczką ds. równouprawniania w rządzie Marka Belki, jest czołową postacią Kongresu Kobiet. Współpracowała z Zielonymi 2004, Partią Kobiet Manueli Gretkowskiej a w ostatnich wyborach wsparła Ruch Palikota, biorąc udział w jego kongresie założycielskim.

6. Jadwiga Staniszkis

Chociaż nie jest politykiem to w polityce jest od zawsze. Jej znakiem firmowym są zawsze pomalowane na czerwono usta. Jej rad słucha sam prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński - zresztą połowa polityków polskiej prawicy mówi o niej jako swojej mentorce. Uważnie słucha jej również Grzegorz Schetyna, wiceszef PO, bo Staniszkis często w swoich ocenach jest nieprzewidywalna. Potrafi chwalić rząd Donalda Tuska, by potem wspierać kampanię wyborczą Prawa i Sprawiedliwości. Jest autorką wielu książek, bierze udział w międzynarodowych konferencjach na temat socjologii polityki, socjologii ekonomicznej i socjologii organizacji. W autobiograficznej książce „Ja, próba rekonstrukcji” napisała, że samą siebie musi stale wymyślać. Staniszkis posiada tytuł profesora Uniwersytetu Warszawskiego i Wyższej Szkoły Biznesu Nowym Sączu. Pracuje też w Instytucie Studiów Politycznych PAN.

7. Wanda Nowicka


Feministka. Wiecemarszałkini Sejmu. Do niedawna czołowa postać Ruchu Palikota. Założycielka i przewodnicząca Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny. Jedna z założycielek Kongresu Kobiet, jednocześnie członkini rady programowej. Od 1990 r. była współzałożycielką Stowarzyszenia na rzecz Państwa Neutralnego Światopoglądowo Neutrum. W 1994 r. została laureatką polskiej edycji konkursu Kobieta Europy, sześć lat później dostała wyróżnienie Tęczowego Lauru. Współpracowała z holenderską Fundacją Kobiety na Falach, w 2003 r. inicjowała wizytę statku Langenort (pełniącego rolę gabinetu aborcyjnego) we Władysławowie. W latach 1995-2002 była jednym z ekspertów Światowej Organizacji Zdrowia. W 2005 r. odebrała nagrodę 100 tysięcy funtów od Fundacji Sigrid Rausing dla sieci ASTRA za wyróżniające się przywództwo, a w 2008 r. Nagrodę Uniwersytetu na Wygnaniu (University-In-Exile Award) od nowojorskiej New School for Social Research.