Priogżyn zaciekle walczy o Bachmut. Ujawniono, dlaczego aż tak mu zależy

Priogżyn zaciekle walczy o Bachmut. Ujawniono, dlaczego aż tak mu zależy

Jewgienij Prigożyn, 2017 r.
Jewgienij Prigożyn, 2017 r. Źródło: PAP/EPA / SERGEI ILNITSKY/POOL
Agencja Reutera powołując się na doniesienia amerykańskiego urzędnika przekazała, że Jewgienij Prigożyn ma swój prywatny cel, dlatego aż tak bardzo zależy mu na zdobyciu przez Rosjan Bachmutu położonego we wschodniej Ukrainie.

Położony w obwodzie donieckim Bachmut Rosjanie próbują zdobyć od niemal pół roku. Miasto to znajduje się przy głównej drodze prowadzącej do Kramatorska i Słowiańska – kluczowych miast w obwodzie donieckim, które Moskwa chce zdobyć pomimo ukraińskiego oporu. To ciekawe, że oni ładując tu maksymalne siły, wciąż nie radzą sobie z nami, którzy nie walczymy tu maksymalnymi siłami – powiedział „Wprost” Nikita, jeden z obrońców miasta.

Założyciel Grupy Wagnera w wywiadzie dla rosyjskiej agencji Ria Novosti określił tą część frontu mianem „twierdzy”, w której toczą się zacięte bitwy o każdy dom. Jak zauważył, zdobycie kontroli nad jednym ukraińskim domem nie wpływa na znaczne osłabienie obrony ukraińskiej armii. – Prawie co dziesięć metrów jest nowa linia obrony – powiedział Jewgienij Prigożyn. Podkreślił, że Rosjanie napotykają na silny opór, a co za tym idzie, postępy dokonywane przez rosyjską armię są znacznie utrudnione.

Dlaczego Prigożynowi zależy na Bachmucie?

Z ustaleń agencji Reutera wynika, że założyciel Grupy Wagnera ma swój ukryty cel w walkach o Bachmut. Dziennikarze, powołując się na doniesienia przedstawiciela amerykańskiej administracji, który pragnął pozostać anonimowy podali, że współpracownika Władimira Putina napędzają motywy finansowe. Jewgienij Prigożyn planuje przejąć kontrolę nad kopalniami gipsu i soli w pobliżu Bachmutu.

Rosjanina nie odstraszają nawet fatalne doniesienia z frontu. Według danych, którymi dysponuje wywiad USA, do tej pory spośród 50 tys. tzw. wagnerowców, ponad 4 tys. zginęło, a 10 tys. zostało rannych. Tylko na przełomie listopada i grudnia ub.r. w okolicach Bachmutu zginęło ponad 1000 najemników.

Czytaj też:
Koniec okresu ochronnego dla Putina. Niemcy miękną w sprawie broni pancernej i Patriotów dla Ukrainy
Czytaj też:
Putin nie ogłosił zawieszenia broni bezinteresownie. Ma w tym ukryty cel