Syreny i odgłosy bomb. Tak wyglądał poranek dyplomatów z Rosji w Warszawie

Syreny i odgłosy bomb. Tak wyglądał poranek dyplomatów z Rosji w Warszawie

Siergiej Andriejew
Siergiej Andriejew Źródło:YouTube / Ambasada Rosji w Polsce
Eksplozje i wycie syren – takie dźwięki obudziły w rocznicę wojny w Ukrainie przedstawicieli rosyjskiej dyplomacji. W rocznicę wojny aktywiści zorganizowali happening w Warszawie.

Czytaj też:
Jak w PiS naprawdę widzą wizytę Bidena? „Przez to jestem jeszcze bardziej uważny”
W piątek 24 lutego mija rok od napaści Rosji na Ukrainę. Aktywiści postanowili przypomnieć przy tej okazji rosyjskim dyplomatom o tym, jaki los zgotował Ukraińcom ich kraj. O szóstej rano przed budynkami w Warszawie, które zajmują Rosjanie, odtworzyli odgłosy syren przeciwlotniczych i bombardowania. Osoby zgromadzone przed budynkiem przy ul. Beethovena przyniosły też transparent z napisem po angielsku: Rosja jest krajem terrorystycznym”.

twitter

Hymn Ukrainy w Hadze, niebiesko-żółta flaga w Londynie

Nie tylko w Warszawie aktywiści postanowili uprzykrzyć życie przedstawicielom zbrodniczego kraju. Przed ambasadą Rosji w Hadze postawiona została katarynka odtwarzająca zapętlony hymn Ukrainy. Naprzeciwko budynku zawieszono dużą ukraińską flagę.

twitter

Barwy niezwyciężonego narodu pojawiły się także przed ambasadą Rosji w Wielkiej Brytanii. Na ulicy, przy której mieści się przedstawicielstwo kraju-agresora, rozlanych zostało ponad 300 litrów farby w kolorach żółtym i niebieskim.

twitter

Rosjanie obrażeni na szczycie OBWE

Rosyjscy dyplomaci spotykają się z gestami pogardy na całym świecie. W trakcie sesji Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE w Wiedniu łotewski deputowany Rihards Kols w ostrych słowach zwrócił się do rosyjskiej delegacji. Przeciwko jej obecności w stolicy Austrii protestowało wcześniej wiele krajów. Do Wiednia przyjechało m.in. 15 osób objętych sankcjami.

– Mam jedną wiadomość do rosyjskiej delegacji, która znajduje się w tym pomieszczeniu. Zacytuję ukraińskich pograniczników: Russkij wojennyj korabl, paszoł na***uj – powiedział do Rosjan Łotysz. Tym samym nawiązał do słynnych słów i bohaterskiej postawy ukraińskich żołnierzy stacjonujących na Wyspie Węży, którzy nie poddali się Rosjanom. Mogę tylko powtórzyć elokwentną wypowiedź strażników ukraińskich, zwracających się do konkretnego rosyjskiego okrętu wojennego” – wyjaśnił później na Twitterze szef komisji spraw zagranicznych łotewskiego Sejmu.

twitterCzytaj też:
USA z nowymi sankcjami na rocznicę wojny. Uderzenie w rosyjski przemysł zbrojeniowy