Wagnerowiec z uśmiechem mówił o egzekucji Polaka. Udzielił wywiadu

Wagnerowiec z uśmiechem mówił o egzekucji Polaka. Udzielił wywiadu

Logo Grupy Wagnera. Zdjęcie ilustracyjne
Logo Grupy Wagnera. Zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock / Dmitriy Kandinskiy
Najemnik Grupy Wagnera, skazany na 20 lat więzienia za morderstwo, chwalił się w wywiadzie na propagandowym kanale egzekucją Polaka i „odebraniem broni NATO” Polce. Powtarzał także tezy rosyjskiej propagandy, m.in. o okrucieństwie Polaków.

Michaił Antipow walczący w szeregach wagnerowców odbywał karę 20 lat pozbawienia wolności z zaostrzonym rygorem za morderstwo. Wyrok odbywał w rosyjskim Riazaniu. Odsiedział 16,5 roku. Pozostało mu 3,5 roku do wyjścia na wolność, kiedy prywatna firma wojskowa Prigożyna zaproponowała mu dołączenie do formacji oraz walkę za Rosję w Ukrainie.

– Nie zastanawiałem się dwa razy i zgodziłem się na propozycję – przyznał w wywiadzie zamieszczonym na YouTube przez kanał svoyakolokolnya.ru– Ogólnie rzecz biorąc, jest wielu Polaków, którzy są najemnikami– dodał.

Wywiad z wagnerowcem na propagandowym kanale

Zapytany o to, z jakich krajów pochodzą ochotnicy walczący po stronie Ukrainy powiedział, że są to „Polacy, Gruzini, Amerykanie i Brytyjczycy”. Powtarzał też propagandowe tezy. – Polacy są bardzo okrutni dla Rosjan – to tacy ludzie, nie wiem dlaczego. Kiedyś razem „wyzwoliliśmy” cztery obozy, m.in. w Oświęcimiu. Nadal nie mogę zrozumieć tej postawy – mówił.

– Wzięliśmy do niewoli 21-letnią Polkę, która właśnie spała w okopie (...). Związaliśmy jej ręce za plecami i zabraliśmy jej broń NATO. Nic więcej o niej nie wiem – powiedział w czasie rozmowy. Wspomniał też o rzekomym zastrzeleniu Polaka.

– Myślę że to był listopad 2022 roku, schwytaliśmy Polaka. Po prostu go schwytaliśmy i zabraliśmy mu bieliznę. Szedł i się śmiał – nie wiem, dlaczego – relacjonował.

– Może oszalał? Skoro tam pojechał (walczyć z Rosją – red.), to może już oszalał – pytał prowadzący.

– Może tak być. Jeden z naszych żołnierzy zapytał go: „Dlaczego tak się śmiejesz?” A on – Polak, który został wzięty do niewoli – odpowiedział: „Dlaczego mam się nie śmiać? Przyprowadzicie mnie tutaj, dacie mi wodę, wsadzicie do piwnicy, a potem wymienicie mnie. To wszystko”. Kolega zapytał go: „Wiesz, kim my jesteśmy?”

Polak miał odpowiedział: „Ministerstwem Obrony Narodowej”. Wtedy mój towarzysz rzekł do niego: –Nie jesteśmy rosyjskim Ministerstwem Obrony. Jesteśmy Grupą Wagnera. Bez wahania kazał mu uklęknąć, oddał strzał w jego głowę, po czym ruszyliśmy dalej – mówił najemnik z uśmiechem.

Wagnerowcy są znani z okrutnych egzekucji na jeńcach. W kwietniu do sieci trafiło nagranie, na którym widać jak oprawca obezwładnia ukraińskiego jeńca, a następnie odcina mu głowę. Egzekucja została najprawdopodobniej nagrana latem minionego roku.

Zapytaliśmy polskie MSZ o to, czy ma informacje o śmierci Polaka w Ukrainie albo zbieżne z treścią opublikowanego wywiadu.

Czytaj też:
Grupa Wagnera w białoruskim rejestrze przedsiębiorstw. Treść wpisu szokuje
Czytaj też:
„Dawno trzeba było zabrać terytorium Polaków”. O czym rozmawiają żony wagnerowców?