Daniłow nie pozostawia złudzeń. Mówi o celach oddalonych o 1500 kilometrów

Daniłow nie pozostawia złudzeń. Mówi o celach oddalonych o 1500 kilometrów

Ołeksij Daniłow
Ołeksij Daniłow Źródło:PAP / Volodymyr Tarasov/Ukrinform
Ołeksij Daniłow stwierdził, że cele oddalone nawet o 1500 kilometrów nie są dla ukraińskiej armii problemem. Przypomniał też, że Ukraina od 2020 roku pracuje nad własnym programem rakietowym

Szef Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow Ukraińskiemu Radiu wywiadu, w którym zapewniał, że ukraińska armia atakuje wyłącznie rosyjskie obiekty wojskowe, a nie cywilne. Stwierdził również, że dla sił ukraińskich problemu nie stanowi dystans od 700 do nawet 1500 kilometrów. – Nad tym pracowała znaczna liczba fachowców i odbywa się to po to, byśmy mogli bronić naszego kraju – zaznaczył.

Daniłow zauważał również, że Ukraina „nie może kontrolować” na terytorium Rosji działań „partyzantów, którzy kryją się w lasach i są niezadowoleni z reżimu”. – Ludzie ci mają prawo stosować odpowiednie środki rażenia na własnym terytorium – stwierdził, wymieniając jako ich potencjalne cele m.in. rafinerie naftowe. – Uzbrojenie stosowane na terytorium Rosji ma obywatelstwo ukraińskie – stwierdził.

Wojna w Ukrainie. Ukraińcy zaatakowali Kursk tekturowymi dronami

Pod koniec sierpnia Ukraińcy przeprowadzili skuteczny nalot na lotnisko pod Kurskiem. Niemal wszystkie bezzałogowce zdołały dotrzeć do celu. Wskutek nalotu zostały uszkodzone cztery myśliwce Su-30, jeden MiG-29, a także systemy przeciwlotnicze Pancyr-S1 i S-300. Do ataku przyznała się Służba Bezpieczeństwa Ukrainy.

Okazało się, że nalot na Kursk został przeprowadzony z użyciem dronów PPDS, które są niemal w całości wykonane z... woskowanej tektury. W czwartek, 31 sierpnia, na kanale Sił Zbrojnych Ukrainy na Telegramie opublikowano nagranie, dokumentujące testy z użyciem tego rodzaju maszyn. „Takie drony są niewidoczne dla radarów wroga. Jak wykazał test, po eksplozji (...) rażą dość dużą powierzchnię, wystarczającą do uszkodzenia nawet dużego samolotu” – czytamy w opisie.

Czytaj też:
Chaos w Moskwie. Ewakuacja dworca i odwołane loty. „Zagrożenie wybuchem”
Czytaj też:
Ukraiński oligarcha oskarżony o oszustwa. Miał „wyprać” nawet pół miliarda hrywien