Nocny atak Ukrainy na Krym. Ministerstwo Obrony Rosji raportuje o stratach

Nocny atak Ukrainy na Krym. Ministerstwo Obrony Rosji raportuje o stratach

Atak na Sewastopol
Atak na Sewastopol Źródło:Telegram / Michaił Razwożajew
Rosyjski gubernator Krymu i Ministerstwo Obrony Rosji informują o skutkach ukraińskiego ataku na stocznię. Pociski spowodowały zniszczenie dwóch okrętów, poszkodowane zostały 24 osoby.

Rosyjski gubernator Sewastopola Michaił Razwożajew poinformował w środę 13 września o nocnym ataku na miasto ze strony Ukrainy. Szef okupacyjnych władz Sewastopola podkreślił, że obrona powietrzna działa. Pożar nie wybuchł w obiekcie cywilnym, w rejonie Zatoki Południowej i został spowodowany atakiem rakietowym.

Razwożajew dodał, że pożar otrzymał klasę czwartą. Na miejscu pracują wszystkie niezbędne służby specjalne. Rosyjski gubernator Sewastopola kontynuował, że sytuacja w powietrzu jest monitorowana, a wszystkie służby operacyjne znajdują się w stanie gotowości.

Atak rakietowy Ukrainy na krymską stocznię. 24 osoby ranne

Po niecałych dwóch godzinach Razwożajew relacjonował już sytuację, będąc na miejscu zdarzenia. Przekonywał, że nie ma zagrożenia dla pozostałych obiektów cywilnych w mieście. Według wstępnych informacji ranne zostały 24 osoby. Cztery z nich znajdują się w stanie umiarkowanym. Poszkodowanym udzielana jest wszelka niezbędna pomoc.

Kolejne szczegóły przekazało rosyjskie Ministerstwo Obrony. Ukraińskie siły zbrojne uderzyły dziesięcioma pociskami manewrującymi w sewastopolską stocznię. Według resortu obrona powietrzna zestrzeliła siedem pocisków manewrujących. Pociski manewrujące wystrzelone przez Ukrainę uszkodziły dwa okręty. Ukraińcy do ataku na Sewastopol użyli też dronów, które miały atakować okręty floty. Zostały jednak zniszczony przez okręt patrolowy Wasilij Bykow.

Ukraina uderzyła w cele na Krymie. Nawet 10 eksplozji?

Nagrania zamieszczone w mediach społecznościowych pokazują, że mimo godzin porannych pożar wciąż nie został ugaszony. W sieci pojawiają się doniesienia o co najmniej „kilku eksplozjach”. Według różnych źródeł mogło być ich nawet 10. W niektórych częściach rejonu nachimowskiego zakłócone jest działanie środków łączności.

Czytaj też:
Władimir Putin o „ciężkich stratach” Ukraińców. Z uznaniem wspomniał o Trumpie
Czytaj też:
Rosjanie się wycofują? „Przenoszą dowództwo poza zasięg ukraińskich rakiet”

Źródło: WPROST.pl