We wtorek, 27 lutego Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej poinformowało o „wyzwoleniu wsi Siewiernoje”, czyli miejscowości Siewierne, położonej w okolicach przejętego przed dziesięcioma dniami miasta Awdijiwka.
Komunikat rosyjskiego resortu obrony
Żołnierze z grupy „Centrum” mieli „zająć korzystniejsze linie i pozycje”, pokonać brygady Sił Zbrojnych Ukrainy i odeprzeć dziewięć kontrataków grup szturmowych. „Nieprzyjaciel stracił aż 485 żołnierzy, dwa czołgi, w tym amerykańskiego Abramsa, trzy bojowe wozy piechoty, w tym Bradley, sześć bojowych wozów opancerzonych, 13 pojazdów i dwie haubice D-30” – przekazano we wpisie opublikowanym w serwisie Telegram.
Strona ukraińska potwierdziła doniesienia o wycofaniu wojsk z wioski. Przekazała również, że w tym samym dniu siły powietrzne Ukrainy zestrzeliły dwa wrogie samoloty. „Jeszcze jeden Su-34 na minusie w kierunku wschodnim! Wczoraj rosyjskim pilotom udało się uniknąć naszych rakiet, ale nie zawsze tak będzie!” – napisał w mediach społecznościowych generał Mykoła Ołeszczuk.
Ukraiński dowódca pokazał zdjęcie
„Dlatego radzę pasażerom, aby na wszelki wypadek spotkali się z bliskimi przed każdym lotem. Bo kto wie, czy tym razem będzie miał szczęście, czy nie” – dodał. Kilka godzin później dowódca ukraińskich sił powietrznych poinformował o usunięciu drugiej maszyny. „Kierunek jest ten sam! Cel jest ten sam!” – napisał. Do kolejnego wpisu załączył zdjęcie opadającego myśliwca. „Żeby nikt nie miał wątpliwości” – podsumował Ołeszczuk.
Rosjanie prowadzą działania także w pobliżu Kupiańska i Doniecka. W ostatnich dniach odeprzeć mieli ponad 20 kontrataków ukraińskich grup szturmowych, a także przejąć kilkadziesiąt maszyn. Twierdzą, że na tych terenach żołnierze zajmują coraz lepsze pozycje, systematycznie przesuwając linię frontu.
Czytaj też:
Zachód debatuje o możliwości wysłania wojsk do Ukrainy. Kijów zadowolonyCzytaj też:
Grupa Wyszehradzka podzielona ws. wojny w Ukrainie. Orban: Nieważne, kto wygra