Europejscy żołnierze trafią do Ukrainy? Odważna deklaracja

Europejscy żołnierze trafią do Ukrainy? Odważna deklaracja

Radosław Sikorski i Elina Valtonen
Radosław Sikorski i Elina Valtonen Źródło:PAP / Mauri Ratilainen
Szefowa fińskiej dyplomacji poszła w ślady Emmanuela Macrona. Elina Valtonen nie wykluczyła, że w przyszłości jej kraj może wysłać wojska do Ukrainy.

Prawdziwą burzę wywołały słowa Emmanuela Macrona, który stwierdził, że obecnie nie ma konsensusu w sprawie wysłania francuskich wojsk lądowych do Ukrainy, ale niczego nie można wykluczyć. Polityk podkreślił, że nie przewiduje żadnych działań ofensywnych, chodzi jedynie o pokój. — Nigdy nie przejdziemy do ofensywy, nigdy nie przejmiemy inicjatywy. Naszą odpowiedzialnością jest zbudować siłę dla pokoju, czyli taki potencjał, który ma moc odstraszania — tłumaczył francuski przywódca. Wcześniej dziennik "Le Monde" donosił, że władze Francji rozważają wysłanie wojsk na Ukrainę od czerwca 2023 roku.

Finlandia wyślę wojska do Ukrainy?

Takiego scenariusza nie wyklucza szefowa fińskiej dyplomacji. Elina Valtonen udzieliła wywiadu Politico, w którym powiedziała, że kraje Zachodu – w tym również Stany Zjednoczone – nie powinny jednoznacznie sprzeciwiać się możliwości wysłania wojsk do Ukrainy, jeśli sytuacja na froncie znacząco się pogorszy. – W dłuższej perspektywie nie możemy tego jednoznacznie wykluczyć, ponieważ nie jesteśmy w stanie przewidzieć jak rozwinie się sytuacja. Na chwilę obecną jednak sytuacja jest jasna: Finlandia żadnych żołnierzy nie wyśle – powiedziała.

Polska i USA nie wyślą żołnierzy do Ukrainy

Szefowa fińskiego MSZ jest drugą po Emmanuelu Macronie polityczką, która założyła możliwość wysłania w przyszłości europejskich wojsk do Ukrainy. Tymczasem administracja Stanów Zjednoczonych ma w tej sprawie jednoznaczne stanowisko – amerykańscy żołnierze na front nie pojadą. — Mogę tylko powtórzyć w imieniu naczelnego dowódcy, który jasno dał do zrozumienia, że nie wyślemy żołnierzy do Ukrainy — powiedział rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby.

Donald Tusk pytany przez dziennikarzy, czy polski rząd bierze pod uwagę możliwość wysłania żołnierzy na front podkreślił, że z zadowoleniem przyjmuje przebudzenie Europy w sprawie Ukrainy oraz zwiększającą się świadomość o zagrożeniach ze strony Rosji, jednak Polska nie przewiduje możliwości wysłania naszych wojsk do walki z Rosją.

Czytaj też:
Koniec rozmów Tuska, Scholza i Macrona. „Mamy pełną zbieżność poglądów”
Czytaj też:
Macron mówił o francuskim wojsku w Ukrainie. Ostra reakcja Kremla