Kto kandydatem PiS na prezydenta Warszawy? Jarosław Kaczyński ujawnił nazwisko

Kto kandydatem PiS na prezydenta Warszawy? Jarosław Kaczyński ujawnił nazwisko

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tobiasz Bocheński
Tobiasz Bocheński Źródło:X / PiS
Jarosław Kaczyński przedstawił kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Warszawy. – Lepszego nie ma i nie będzie – przekonywał. Kim jest Tobiasz Bocheński?

– Zależy mi na Warszawie, przede wszystkim jako Polakowi, a po drugie jako człowiekowi, który się tutaj urodził. Jestem z tym miastem bardzo ściśle związany. Prezydentem tego miasta był swego czasu, choć skończyło się to 18 lat temu, mój świętej pamięci brat bliźniak, Lech Kaczyński – mówił Jarosław Kaczyński podczas sobotniej konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Warszawie.

Jak dodał, stolica jest wielkim wyzwaniem. – Warszawa jest wyzwaniem jako dwumilionowe miasto. Mamy tutaj do czynienia z masą różnego rodzaju problemów, które odnoszą się do tego, jak się tu mieszka, jak w istocie wygląda los warszawiaków – przekonywał Kaczyński.

Konwencja PiS. Kaczyński ujawnił kandydata na prezydenta Warszawy

– Jest coś takiego jak duch Warszawy. Jeśli zapytać, co jest jego istotą, to odpowiem jednym słowem: wolność. Pozwolę sobie postawić pytanie: czy dzisiaj Warszawa jest miastem wolności? Czy jest miastem, jakim przez chwilę po 1989 r. była, gdzie każdy funkcjonuje w sferze kultury, w sferze publicznej? Mógłbym przytoczyć wiele przykładów, ale ta wolność od wielu lat się cofa. Cofa się w Polsce, Europie, całej sferze cywilizacji, ale także w Warszawie – mówił prezes PiS.

Jego zdaniem, władze Warszawy mogą się przyczynić do odbudowy tej wolności. – To też jest ogromne wyzwanie. Tak jak trzeba podjąć ogromny trud odbudowy Warszawy, który został zniszczony przez nieszczęśliwy biega naszej historii. Trzeba także odbudowywać warszawskie wartości; to polskie wartości, które ogniskują się w naszym mieście – dodał.

Prezes PiS ujawnił, że kandydatem jego partii w wyborach samorządowych w stolicy jest Tobiasz Bocheński. – Ta jego praca jest znakomitym dowodem na to, że w Polsce, w tej niełatwej konstrukcji ustrojowej, można dobrze działać i być sprawnym wojewodą, demokratycznie kierować sprawami państwa – kontynuował .

– Mamy znakomitego kandydata, znakomitego człowieka. Bocheński jest człowiekiem młodym, wyraźnie przed czterdziestką, ale to nie oznacza, że nie ma doświadczenia. Ma, bo pełnił różne funkcje, podejmował działania. (...) Krótko mówiąc, lepszego (kandydata – red.) nie ma i długo nie będzie – podsumował.

Bocheński występując na konwencji PiS zapewnił, że jego wizja Warszawy to „nie nienawiść, spory i kłótnie”. – Nasza wizja Warszawy to optymizm, partycypacja, współpraca, dialog i dynamizm. Przez ostatnie miesiące odbyłem tysiące rozmów o naszym mieście. Rozmawiałem z wyborcami wszystkich partii, wiem, że mamy wszyscy rożne opinie, ale zapraszam wszystkich was do wspólnej pracy na rzecz Warszawy – mówił kandydat.

– Nieważne kto na kogo głosował w wyborach – zdaję sobie sprawę, że wielu warszawiaków wiązało duże nadzieje z prezydenturą Rafała Trzaskowskiego, a teraz są zawiedzeni i rozczarowani. Warszawa pod władzą obecnego Prezydenta to miasto rozwijające się poniżej własnych możliwości. To miasto bezwładności, inercji i chaosu. To miasto głuche na głos mieszkańców, niechętne i wrogie referendom lokalnym, czy konsultacjom społecznym – podkreślił Tobiasz Bocheński.

Kim jest Tobiasz Bocheński?

Bocheński został wojewodą mazowieckim w kwietniu tego roku i zastąpił na nim Konstantego Radziwiłła, który został ambasadorem na Litwie. Wcześniej od 2019 roku pełnił funkcję wojewody łódzkiego.

35-letni Bocheński jest prawnikiem. W 2019 r. uzyskał stopień naukowy doktora na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego. W przeszłości był również sekretarzem ds. naukowych Centrum Myśli Polityczno-Prawnej im. Alexisa de Tocqueville’a.

„Wprost” już w lipcu ubiegłego roku informował, że 35-latek jest przymierzany do startu w stolicy przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu.

Czytaj też:
Konfederacja wystawiła swojego kandydata na prezydenta Krakowa. Zaskakujące porozumienie
Czytaj też:
Kontrowersyjna posłanka PiS z nową misją od prezesa? „Jestem osobą niezależną. Rozważę to”