52-letnia Brenda Guerrero próbowała założyć sweter swojemu psu rasy Pit Bull. Wtedy zwierzę zaatakowało kobietę. 46-letni Ismael Guerrero próbował odciągnąć zwierzę od swojej żony, ale on również został ugryziony. Ucierpiał również 22-letni syn pary, który błyskawicznie chwycił za nóż i dźgnął psa w głowę i w szyję, aby uchronić swoich rodziców. Wszyscy ostatecznie wydostali się z domu i wezwali pomoc. Pies został zamknięty na podwórku. Rzecznik miejscowej policji Eddy Durkin poinformował, że zwierzę zachowywało się bardzo agresywnie.
Służby specjalne, które zjawiły się na miejscu musiały działać zdecydowanie. Strzelono do psa środkiem uspokajającym, użyto również paralizatora. Jak podaje abc7.com, na razie nie wiadomo, czy pies zostanie uśpiony.
Właściciele psa trafili do szpitala. Najpoważniejszych obrażeń doznała 52-latka, ale jej życiu nic nie zagraża.