Nakryła złodzieja na gorącym uczynku. Masturbował się do filmu porno, który sam przyniósł

Nakryła złodzieja na gorącym uczynku. Masturbował się do filmu porno, który sam przyniósł

Miejsce włamania
Miejsce włamania Źródło:YouTube
Mieszkanka Los Angeles przyznaje, że sama nie wie, czy padła ofiarą włamywacza, czy przestępcy seksualnego. – Myślałam, że śnię – opowiadała dziennikarzom.

Do opisywanych zdarzeń doszło w zakładzie zajmującym się przedłużaniem włosów, w dzielnicy Van Nuys w Los Angeles. Właściciele przedsiębiorstwa mieszkali na piętrze. Kiedy Lisa Mirizzi schodziła po schodach, żeby zrobić sobie herbatę, natknęła się na niezwykły widok. W jej fotelu, przy jej komputerze siedział obcy mężczyzna. Gdyby tylko siedział... Intruz masturbował się do filmu pornograficznego, który leciał na ekranie. Zszokowana kobieta zaczęła krzyczeć, a z góry zbiegli jej mąż i syn, którzy powalili włamywacza na ziemię i przytrzymali do czasu przyjazdu policji.

Porno na czarną godzinę

Według statystyk podawanych przez lokalne media średni czas włamania trwa w Los Angeles od 8 do 12 minut. Ten przestępca miał jednak własne, dużo bardziej wyluzowane podejście do sprawy. Kamery monitoringu zarejestrowały, że po wejściu do budynku dokładnie oglądał wnętrze, paląc skręty i kradnąc gotówkę, karty kredytowe. Zdążył też podładować swój telefon i – co już wiemy – uruchomić komputer. Z nagrań udostępnionych policji wynika, że włamywacz zabezpieczył się na wypadek braku internetu i przyniósł ze sobą własny dysk z ulubionym filmem pornograficznym.

„Czy to się dzieje naprawdę?”

Policja ustaliła, że zatrzymany mężczyzna to 28-letni Alan Estrada. Dziennikarze LA Daily News podają, że to uzależniony od narkotyków bezdomny, notowany za kradzieże samochodów. Tym razem trafił do aresztu w Van Nuys bez możliwości wpłacenia kaucji. detektyw Michael O'Connor podkreśla, że chociaż nikomu nic się nie stało, a pieniądze zostały odzyskane, dla napadniętej rodziny musiało to być traumatyczne przeżycie. – Czułam się niemal jak we śnie. Zastanawiałam się, czy to naprawdę się dzieje – mówiła Lisa.

Czytaj też:
Nietypowe włamanie w Olsztynie. Ukradli deskorolkę i...dmuchaną lalkę

Źródło: LA Daily News