Ponad 180-metrowy tunel łączył położoną po stronie amerykańskiej restaurację KFC ze znajdującym się w granicach Meksyku mieszkaniem. Tą drogą handlarze narkotyków przemycali swój towar pomiędzy meksykańskim San Luis Rio Colorado i San Luis w USA. Na tunel natknęli się amerykańscy śledczy, którzy w ubiegłym tygodniu aresztowali właściciela budynku, służącego dawniej za lokal KFC.
Podczas zatrzymania handlarza Ivana Lopeza, policyjne psy tropiące doprowadziły mundurowych do jego pojazdu, w którym przechowywane były dwa pojemniki z tzw. twardymi narkotykami. Ich wartość wynosiła ponad milion dolarów. W obu pojemnikach znaleziono ponad 118 kilogramów metamfetaminy, 6 kilogramy kokainy, 19 kilogramów heroiny i 3 kilogramy fentanylu, nazywanego czasem „najmocniejszym narkotykiem” na świecie.
Strażnicy graniczni stwierdzili, że narkotyki były wyciągane z tunelu na linie. Zejście do korytarza było możliwe jedynie od strony meksykańskiej. Przypomnieli też, że nie jest to pierwsze tego typu odkrycie. Podobnie długi tunel do przemytu narkotyków zlokalizowano przed dwoma laty w San Diego w Kalifornii.
Czytaj też:
„Pasjonat” próbował przemycić 80 ptaków w bagażu podręcznym. Wpadł na lotnisku
Tunel przemytnikó łączący KFC w USA z sypialnią w Meksyku