Bydgoski ksiądz dziękuje wiernym za osobisty udział we mszy. „Nie daliście się ogłupić”

Bydgoski ksiądz dziękuje wiernym za osobisty udział we mszy. „Nie daliście się ogłupić”

Ksiądz, zdj. ilustracyjne
Ksiądz, zdj. ilustracyjneŹródło:Shutterstock / Kamila Koziol
Kontrowersyjny ksiądz Roman Kneblewski z Bydgoszczy, nazywany również kapelanem narodowców podziękował wiernym za osobisty udział w niedzielnej mszy i liczne przyjęcie komunii świętej. „Nie poddaliście się psychozie i nie popadliście w histerię” – napisał na Faceboooku. W polskich kościołach obowiązują ograniczenia dotyczące mszy świętych związane z koronawirusem.

Z powodu pandemii , niewskazane jest uczestnictwo we wszystkich wydarzeniach, które gromadzą duże skupiska ludzi. Dotyczy to również mszy świętych, których liczba uczestników została ograniczona do 50 osób. Z powodu ograniczenia liczby osób na mszach świetych wszyscy wierni, korzy czują obawę przed zarażeniem otrzymali dyspensę. Episkopat zachęca też do przyjmowania komunii świętej na rękę.

Do ostrożności z powodu koronawirusa krytycznie podszedł ksiądz Roman Kneblewski, kontrowersyjny kapłan z Bydgoszczy, który od kilku miesięcy przebywa na przedwczesnej emeryturze, na którą został wysłany przez lokalną kurię. Mimo to pozostaje aktywny w mediach społecznościowych. W niedzielnym wpisie za osobisty udział we mszy pochwalił parafian kościóła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bydgoszczy, w którym do niedawna był proboszczem.

„Uczestnikom dzisiejszej Mszy Świętej Wszechczasów w bydgoskim Sacre-Coeur pragnę z serca podziękować. Kochani, nie zawiedliście. Nie daliście się ogłupić, zastraszyć, nie poddaliście się psychozie i nie popadliście w histerię. Jak zwykle licznie i po katolicku przyjęliście Komunię św” – napisał kapłan na swoim Facebooku. „Jestem z Was dumny” – dodał.

Kontrowersyjny kapłan

Ksiądz Kneblewski, który był proboszczem parafii Najświętszego Serca Jezusa w Bydgoszczy znany jest z wielu kontrowersyjnych wypowiedzi. Ksiądz prowadził mszę świętą otwierającą głośno komentowaną i oprotestowaną pielgrzymkę narodowców na Jasną Górę w 2018 roku. Nazywany też bywa kapelanem polskich narodowców.

Słynny był też jego wpis na Facebooku, w którym zamieścił zdjęcie, na którym widać chłopca przyjmującego komunię świętą. Obok fotografii widniał napis: „Po katolicku: na kolanach i do ust, a na rękę co najwyżej trzciną”.

Wcześniej obrażał też byłą posłankę Twojego Ruchu Annę Grodzką, którą nazywając „jednostką chorobową”, która powinna się udać „do weterynarza”.

Czytaj też:
Polacy uwięzieni w Polinezji. „Rząd nakazał wszystkim turystom wypier***”