Policja znalazła zwłoki w samochodzie i w mieszkaniu. Co stało się w Będzinie?

Policja znalazła zwłoki w samochodzie i w mieszkaniu. Co stało się w Będzinie?

Osiedle Syberka w Będzinie
Osiedle Syberka w Będzinie Źródło: Wikimedia Commons / Piotrus
Do makabrycznego odkrycia na osiedlu Syberka w Będzinie doszło we wtorek 16 sierpnia. W jednym z samochodów policjanci znaleźli ciało w stanie zaawansowanego rozkładu. Gdy próbowali zdobyć informacje w mieszkaniu właściciela pojazdu, trafili na kolejne zwłoki.

Funkcjonariusze z miejscowej komendy około godziny 16:30 otrzymali informację o nieprzyjemnym zapachu, dochodzącym z samochodu zaparkowanego na osiedlu Syberka w Będzinie. W aucie natrafili na zwłoki zawinięte w dywan. Były one jednak w takim stopniu rozkładu, że nie udało się ustalić ani płci, ani wieku, ani tym bardziej okoliczności i przyczyny śmierci. Znalezioną osobę określono na ten moment jako NN i zarządzono sekcję zwłok.

Dwa zgony w Będzinie. Policja podejrzewa samobójstwo

Konsekwencją makabrycznego odkrycia było poszukiwanie właściciela pojazdu. Policjanci dowiedzieli się, że jest to 47-letni mieszkaniec tego samego osiedla. Gdy dotarli do jego mieszkania, znaleźli zwłoki mężczyzny w łazience. Jak podkreślał w rozmowie z polsatnews.pl sierż. szt. Marcin Szopa z KPP w Będzinie, lekarze wykluczyli udział osób trzecich przy jego śmierci. Można więc podejrzewać samobójstwo właściciela samochodu.

Śmierć w Będzinie. Co ze współlokatorami zmarłego?

Szybko ustalono, że mężczyzna nie mieszkał sam. W chwili interwencji policji w mieszkaniu nie było jednak współlokatorów zmarłego. Podkreślono też, że 47-latek miał czyste kartoteki policyjne. Także w jego przypadku zlecono już sekcję zwłok. Szczegóły tej tajemniczej sprawy ma zbadać Prokuratura Rejonowa w Będzinie.

Czytaj też:
Tragiczny finał poszukiwań 17-latki. Ciało Jagody znaleziono w lesie

Źródło: Polsat News