Prokuratura stawia zarzuty po tragedii w Międzyzdrojach. Kierowca był pod wpływem narkotyków

Prokuratura stawia zarzuty po tragedii w Międzyzdrojach. Kierowca był pod wpływem narkotyków

Kierowca oskarżony o spowodowanie wypadku w Międzyzdrojach prowadzony do prokuratury
Kierowca oskarżony o spowodowanie wypadku w Międzyzdrojach prowadzony do prokuratury Źródło:PAP/EPA / Marcin Bielecki
Prokuratura postawiła zarzuty kierowcy, który spowodował śmiertelny wypadek w Międzyzdrojach, w którym zginęły trzy osoby, w tym 7-letni chłopiec. Mężczyźnie, który uciekł z miejsca zdarzenia, grozi do 20 lat więzienia. Był pod wpływem środków odurzających.

Do tragicznego wypadku w Międzyzdrojach doszło w sobotę 23 grudnia. 35-letni kierowca wjechał w pieszych, zabijając trzy osoby, w tym siedmiolatka.

Tragedia w Międzyzdrojach. Są zarzuty dla kierowcy

W poniedziałek 25 grudnia mężczyzna podejrzany o spowodowanie tragicznego wypadku w Międzyzdrojach został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Świnoujściu. 35-latek był transportowany przez funkcjonariuszy w samej bieliźnie, skuty kajdankami na rękach i nogach, a na głowie miał specjalny hełm dla szczególnie niebezpiecznych osób.

Jak podaje RMF FM, badania wykazały we krwi 35-latka obecność ecstasy oraz alpa-PHP (to dopalacz, silny stymulant). Kierowca usłyszał zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym pod wpływem środków odurzających oraz za prowadzenie auta pod ich wpływem. Grozi mu za to od 5 do 20 lat pozbawienia wolności.

Mężczyzna odmówił składania zeznań. Prokuratura wystąpiła do sądu o 3-miesieczny areszt dla podejrzanego.

Tragiczny wypadek w Międzyzdrojach

W sobotę 23 grudnia w Międzyzdrojach miał miejsce tragiczny wypadek. Kierowca samochodu osobowego wjechał w rodzinę poruszajacą się pieszo – zginęły trzy osoby, w tym 7-letnie dziecko. Pozostałe ofiary miały: 43- i 44 lata.

O szczegółach sprawy w rozmowie z Radiem Szczecin informował mł. bryg. Tomasz Kubiak ze szczecińskiej Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej. Informował, że auto „wjechało w cztery osoby, które poruszały się po ulicy lub chodniku”.

Na miejscu próbowano udzielić pomocy mężczyźnie i dziecku, jednak nie udało się ich uratować. A jedna z osób „miała obrażenia bezpośrednio prowadzące do śmierci”. W rozmowie z TVN24 Kubiak opisywał, że po przyjechaniu na miejsce zobaczyły przerażający widok „porozrzucanych wokół ulicy” ciał.

Ostatnią osobę – 12-letnią dziewczynkę – zabrało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Przetransportowano ją do Samodzielnego Publicznego Specjalistycznego Zakładu Opieki Zdrowotnej „Zdroje” w Szczecinie. Doznała obrażeń kończyn dolnych – podaje TVN24.

Wieczorem tego samego dnia mundurowi poinformowali, że mężczyzna, który podejrzewany jest o spowodowanie śmiertelnego wypadku, został zatrzymany. Podejrzany o spowodowanie wypadku ma 35 lat.

Czytaj też:
Kolejny tragiczny wypadek w Międzyzdrojach. Na tej samej ulicy
Czytaj też:
Nowa władza szykuje czystki w prokuraturze. Jaką rolę może odegrać w tym szef MON?

Opracował:
Źródło: RMF 24