Jak informuje regionalny serwis beskidzka24.pl, Prokuratura Okręgowa w Katowicach powołała biegłego – algologa. Zbada on buty podejrzanego, który mieszkał z poszukiwaną pod jednym dachem.
24-latka zaginęła na początku stycznia. W kolejnym tygodniu zatrzymano natomiast młodego mężczyznę, który może mieć coś wspólnego ze sprawą. Usłyszał zarzut zabójstwa. Wirtualna Polska podawała nieoficjalnie, że 24-latek powiedział znajomemu, że rzekomo udusił młodą kobietę, matkę dwójki dzieci, a jej ciało wrzucił do wody. Osoby zaangażowane w poszukiwania kobiety – wciąż uznawanej za żywą – w rozmowie z dziennikiem „Fakt” wskazały, iż jego wersja jednak „nie zgadza się z zebranymi do tej pory materiałami dowodowymi”.
Śląsk. Zaginięcie mieszkanki Czechowic-Dziedzic. Biegły przyjrzy się brązowemu osadowi na butach podejrzanego 24-latka
Ciała mieszkanki Czechowic-Dziedzic poszukiwano w stawie Błaskowiec. Sprawdzono także Kopalniok i odcinek rzeki Białej. Wciąż jednak nie odnaleziono młodej kobiety.
Beskidzka2.pl ustaliła, że śledczy powołali właśnie nowego biegłego – specjalistę z zakresu algologii (dział botaniki, obejmujący wiedzę o glonach). To ceniony ekspert, który bada okrzemki (Bacillariophyceae, Bacillariophyta i Diatomophyceae, które spotkać można w wodach słodkowodnych).
Dostarczono mu już zabezpieczone w styczniu ubłocone buty 24-latka. Biegły będzie miał za zadanie ustalić, w którym miejscu mógł przebywać podejrzany, co może mieć związek z powstałym brązowym osadem na obuwiu, charakterystycznym dla danego środowiska.
Były policjant o zaginięciu 24-latki. Przypomniał o sprawie Iwony Wieczorek
Ws. poszukiwanej 24-latki głos zabrał niedawno Dariusz Loranty – były policjant i negocjator. W jego opinii jest to „złożona sprawa”, a „wszystkie przesłanki, które występują w opisie zdarzenia, wskazują na przestępczy charakter”. – Gdyby ta pani chciała celowo zaginąć, raczej nie wychodziłaby ze swojej imprezy. Nie wzięła telefonu, pieniędzy – wskazywał, cytowany przez redakcję serwisu gazeta.pl.
Zauważył też podobieństwa między sprawą Wróbel a zaginięciem Iwony Wieczorek. – Obie są młode, ich zaginięcia nie są związane ze środowiskiem kryminalnym, a przeciętnym otoczeniem – oceniał.
Czytaj też:
Tajemnicze zaginięcie Karoliny Wróbel. Insp. Dyjasz: To wzbudziło moje podejrzeniaCzytaj też:
Spór w prokuraturze. Ostrowski komentuje zawieszenie, Bodnar zawiadamia o przestępstwie