Nowy trop ws. zaginięcia Karoliny Wróbel? Rodzina 24-latki rozczarowana działaniem służb

Nowy trop ws. zaginięcia Karoliny Wróbel? Rodzina 24-latki rozczarowana działaniem służb

Dodano: 
Karolina Wróbel
Karolina Wróbel Źródło: Facebook / Karolina Wróbel, policja.gov.pl
W dniu zaginięcia Karoliny Wróbel w jej mieszkaniu odbywała się impreza. Jeden z mężczyzn twierdzi, że nigdzie nie wychodził, co podważają inni uczestnicy spotkania. Być może Adrian J. był ostatnią osobą, która widziała 24-latkę. Rodzina kobiety ubolewa, że nie ma informacji o zaginionej.

Karolina Wróbel 3 stycznia wyszła z domu z Czechowic-Dziedzic i przepadła bez śladu. W związku z zaginięciem 24-latki wszczęto poszukiwania na szeroką skalę. Pojawiło się wiele hipotez, ale żadna nie doprowadziła do przełomu. Karolina Wróbel mieszkała z bratem i Patrykiem B. W dniu jej zaginięcia w mieszkaniu kobiety odbywała się impreza z udziałem kilku osób. Tydzień po wydarzeniu policja zatrzymała w tej sprawie 29-latka.

Podczas pierwszego przesłuchania Patryk B. przyznał się do uduszenia Karoliny Wróbel i wrzucenia jej ciała do pobliskiego stawu Blaskowiec. Służbom nie udało się jednak odnaleźć zwłok. Dodatkowo 29-latek wycofał swoje zeznania i od tamtej pory przekonuje, że jest niewinny. Dawid Burzacki, prywatny detektyw zaangażowany w poszukiwania 24-latki w rozmowie z „Faktem” zaznaczył, że mężczyzny nie zarejestrowała żadna kamera monitoringu.

Karolina Wróbel zaginęła. Nieścisłości ws. jednego z uczestników imprezy

Patryk B. wciąż przybywa w areszcie, ale prokuratura nie poinformowała, jakie zarzuty mu przedstawiła. Według nieoficjalnych doniesień ma dotyczyć najcięższego przestępstwa. Zażalenie na przedłużenie tymczasowego aresztowania mężczyzny złożyła jego adwokat Anna Englert. Śledczy wskazują dodatkowo na nieścisłości w zeznaniach uczestników imprezy.

Pełnomocnik rodziny zaginionej mec. Rafał Bargiel złożył do prokuratury kolejne wnioski. Chodzi m.in. o przeprowadzenie badań wariograficznych wobec wszystkich uczestników imprezy odbywającej się w mieszkaniu Karoliny Wróbel. Wystąpił też o powołanie biegłego z zakresu psychologii, który oceni, czy 29-latek był poczytalny w trakcie pierwszych przesłuchań oraz, czy jego zeznania mogły być wynikiem np. uzależnienia alkoholowego.

Adrian J. jako ostatni widział 24-latkę?

Szef grupy prywatnych detektywów zajmujących się sprawą Dawid Burzacki twierdzi z kolei, że należy przyjrzeć się innemu uczestnikowi imprezy – Adrianowi J., który został zatrzymany w tym samym czasie co Patryk B., ale bez związku z zaginięciem 24-latki. Mężczyzna twierdził, że przez całą imprezę znajdował się mieszkaniu, co podważają inne obecne tam osoby. Adrian J., ponad dwa tygodnie temu opuścił areszt, w którym odbywał karę pozbawienia wolności za przestępstwa przeciwko mieniu.

Burzacki ma nadzieję, że policja sprawdzi, czy mężczyzna wychodził z mieszkania po tym, jak opuściła je Karolina Wróbel. Niewykluczone, że był ostatnią osobą, która widziała kobietę. Dotychczasowymi działaniami służb jest rozczarowana rodzina zaginionej. – Wciąż nie otrzymaliśmy żadnych konkretnych informacji o jej losie – powiedziała siostra 24-latki.

Czytaj też:
Największe kłamstwo w sprawie Karoliny Wróbel? Płetwonurek podsumował
Czytaj też:
Tajemnicze zaginięcie Karoliny Wróbel. „Twierdziła, że ktoś ją śledzi”

Źródło: Fakt