Obraz „Targ na jarzyny na placu Żelaznej Bramy w Warszawie” zakupiony został dekady temu przez Muzeum Wielkopolskie (tak wcześniej nazywało się poznańskie MN) – przypomina Polska Agencja Prasowa. Do transakcji doszło dokładnie w 1948 roku. Dzieło Józefa Pankiewicza ma blisko 150 lat – pochodzi z 1888 r. (malarz, którego styl charakteryzuje realizm i impresjonizm, zmarł w 1940 r.).
Kilka lat temu pojawiły się pierwsze głosy, że obraz nie jest oryginałem, ale (bądź co bądź wierną) kopią (biorąc pod uwagę, ile osób przez lata dało się nabrać). Teraz, po ośmiu latach, potwierdzono te przypuszczenia.
W poznańskim muzeum wisi kopia, a nie oryginalny obraz Pankiewicza
To, że dzieło może nie był oryginalne, jako pierwszy dostrzegł doktor habilitowany Michał Haake – profesor Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, ekspert w obszarze historii malarstwa nowożytnego i sztuki nowoczesnej. Wkrótce uruchomiono trwający kilka lat projekt badawczo-konserwatorski w Pracowni Konserwacji Malarstwa i Drewnianej Rzeźby Polichromowanej.
Szefowa projektu – Agnieszka Rękawek – w rozmowie z PAP przyznała, że w trakcie analizy odkryto, iż „obraz był” w przeszłości „mocno przemalowany”.
Wielkopolska. Co stało się z „Targiem na jarzyny na placu Żelaznej Bramy w Warszawie”?
Prace nie należały do łatwych – zespołowi towarzyszyły liczne rozterki. – Na pewnym etapie badań zadawaliśmy sobie (...) pytania; a co jeśli obraz został namalowany na płótnie oryginalnego obrazu [Pankiewicza – red.], który został już np. bardzo zniszczony? To był też jeden z takich tropów badawczych, który został podjęty, ale nie udało się udowodnić ani znaleźć jakichś elementów, które by wskazywały na to, że ten oryginalny obraz – choćby w jakiejś szczątkowej formie – może się na tym płótnie znajdować. Tej tezy się nie udało potwierdzić – wskazała ekspertka.
Wyszło też na jaw, że sygnatura „J. Pankiewicz. 88”. umieszczona została na dziele wtórnie. Rozmówczyni PAP ma jednak „nadzieję, że kiedyś uda jej się zobaczyć oryginał” obrazu „Targ na jarzyny na placu Żelaznej Bramy w Warszawie”. – Co się z nim stało? Tego niestety nie wiemy – przyznała.
Czytaj też:
Słynny obraz Rembrandta skrywa tajemnice. Ekspertka odkryła kluczowy szczegółCzytaj też:
Burza wokół edukacji zdrowotnej. To nagranie obala mity
