Zauważył na monitoringu traktor o nietypowej porze. Kierowca przejechał 90 km

Zauważył na monitoringu traktor o nietypowej porze. Kierowca przejechał 90 km

Pisz. Nocą jechał traktorem ulicami miasta
Pisz. Nocą jechał traktorem ulicami miasta Źródło: policja.gov.pl
Uwagę policjanta przykuł ciągnik rolniczy jadący nocą ulicami Pisza. Okazało się, że to 50-latek poszukiwany przez rodzinę. Mężczyzna nie wiedział gdzie jest i dokąd jedzie.

Oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Piszu (woj. warmińsko-mazurskie) podczas nocnej służby z poniedziałku na wtorek nadzorował i za pośrednictwem monitorów miejskiego monitoringu, co się dzieje na ulicach miasta. W pewnym momencie jego uwagę zwrócił ciągnik rolniczy, który o nietypowej porze pojawił się na drodze. Funkcjonariusza zaniepokoił również styl jazdy kierowcy. Na miejsce zdarzenia zadysponowano policyjny patrol.

50-latek nie wiedział gdzie jest, i dokąd jedzie. Po mężczyznę przyjechała matka

Funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej pojazd marki Ursus. Za kierownicą ciągnika siedział 50-letni mieszkaniec powiatu makowskiego (woj. mazowieckie). Mężczyzna był trzeźwy, ale kontakt logiczny z nim był bardzo utrudniony. Nie zdawał sobie sprawy, gdzie jest i dokąd jedzie. W trakcie sprawdzania danych osobowych 50-latka wyszło na jaw, że rano zaniepokojona rodzina zgłosiła jego zaginięcie. Kierowca w ciągu dnia przejechał ciągnikiem około 90 kilometrów.

Utrudniony kontakt z mężczyzną wynikał z jego stanu zdrowia. Informacja o jego odnalezieniu trafiła do rodziny. Po 50-latka przyjechała jego matka, która powiedziała policjantom, że rano syn wyjechał z domu ciągnikiem w nieznanym kierunku, nikomu nic nie mówiąc i nie mogli się z nim skontaktować. Kobieta nie kryła ulgi i radości, że syn odnalazł się cały i zdrowy, choć daleko od domu.

Pisz. Nocą jechał traktorem ulicami miasta. Zaginiony mężczyzna wrócił do domu

Policja podsumowała, że choć mężczyzna posiada uprawnienia do kierowania, to ze względu na tę sytuację i stan jego zdrowia, funkcjonariusze zwrócą się do organu, który wydał prawo jazdy, z informacją o tej sytuacji i z wnioskiem o sprawdzenie kwalifikacji 50-latka.

Czytaj też:
Tajemnicze zaginięcie 57-letniej Agnieszki. Wyszła z pracy po 30 minutach
Czytaj też:
Sześciotygodniowa dziewczynka przestała oddychać. Do akcji ruszyli policjanci

Źródło: WPROST.pl / policja.gov.pl