Badanie próbki A i B wykazało obecność w moczu brązowego medalisty olimpijskiego z Sydney (K4) i czwartego w pekińskich igrzyskach (K2) anabolika clenbuterolu.
Reprezentujący zawodnika radca prawny Ludwik Żukowski zapewniał, że Seroczyński nie wie jak zakazana substancja znalazła się w jego organizmie. Ponadto ilość była niewiarygodnie mała.
Wcześniej rozpatrywana była również sprawa dwóch medalistów olimpijskich w rzucie młotem - srebrnego Wadima Diewiatowskiego i brązowego Iwana Tichona; w ich moczu wykryto zwiększoną dawkę testosteronu. Podjęcie decyzji odroczono do 17 października.
"Daliśmy zawodnikom szansę dostarczenia dodatkowych informacji i zebrania dowodów" - poinformował wiceprzewodniczący MKOl Niemiec Thomas Bach.
Jeśli Białorusini zostaną zdyskwalifikowani to srebrny krążek otrzyma Węgier Krisztian Pars, a brązowy Japończyk Koji Murofushi. Szymon Ziółkowski przesunie się na piąte miejsce. Złoty medal zdobył w Pekinie Słoweniec Primoz Kozmus.
ab, pap