Putin dostał na urodziny tygrysiątko

Putin dostał na urodziny tygrysiątko

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nie ma wątpliwości, że najmilszym prezentem dla premiera Rosji Władimira Putina stało się w tym roku tygrysiątko syberyjskie.

Rosyjska telewizja państwowa pokazała Putina w podmoskiewskiej rezydencji, który czule głaszcze dwumiesięczną tygrysiczkę zwiniętą w wiklinowym koszyku na poduszce z wizerunkiem tygrysa.

Putin powiedział, że dla tygrysiątka zostanie znalezione dobre miejsce, najpewniej w zoo lub rezerwacie. Nie wybrał jeszcze dla tygrysiczki imienia, lecz nazwie ją chyba Maszeńka lub Miłaszka.

Władimir Putin odmówił odpowiedzi na pytanie, kto obdarował go żywym prezentem na 56. urodziny, które miał we wtorek.

Zaprosił dziennikarzy do swego podmoskiewskiego domu w czwartek późnym wieczorem, nie wspominając o celu zaprosin.

Dopiero po północy - zastrzegając, by nie robili hałasu - wprowadził ich do pokoju, gdzie było tygrysiątko.

Tygrys syberyjski, nazywany również amurskim i ussuryjskim, to największy ze wszystkich gatunków tygrysa. Należy do 10 najbardziej zagrożonych gatunków zwierzęcych na świecie. Ocenia się, że na wolności zostało ok. 300-400 sztuk. 95 proc. populacji żyje na rosyjskim Dalekim Wschodzie.

ab, pap