Wypadek Kuzaja - zginął kibic

Wypadek Kuzaja - zginął kibic

Dodano:   /  Zmieniono: 
Leszek Kuzaj, uczestniczący w 14. Rajdzie Praskim, wypadł na pierwszym odcinku specjalnym Reporyje- Cementarna z trasy i wjechał w stojącą w niedozwolonym miejscu grupę osób. Zawody zostały przerwane.
26-letni polski kibic zginął na miejscu, cztery osoby są ciężko ranne, w tym ośmioletnia dziewczynka, która ma złamaną nogę.

Według czeskich mediów, jeden z mężczyzn, którego stan określa się jako krytyczny, znajduje się na stole operacyjnym.

Dwie kolejne osoby - kobieta i mężczyzna, zostały przewiezione do szpitala wojskowego w Stresovicach. "Poważniej ranna jest kobieta, która leży na oddziale intensywnej terapii" - powiedziała Iva Ruskovska z tamtejszej kliniki. Z kolei mężczyzna nie wymagał jednak hospitalizacji i będzie kontynuował leczenie w domu.

Do wypadku doszło w sobotę rano. Tuż po starcie, Peugeot 307 WRC liderów Praskiego Rallysprintu wypadł na lewym zakręcie, uderzył w słup oświetleniowy, odbił się od niego i wpadł w grupę kibiców, która skierowała się w niedozwolone miejsca tuż przed przejazdem Polaka. Samochód jest mocno rozbity. Leszek Kuzaj i jego irlandzki pilot Craig Parry najprawdopodobniej nie odnieśli poważniejszych obrażeń.

pap, keb