Cypryjczycy wyjadają ptaki

Cypryjczycy wyjadają ptaki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Na Cyprze nielegalnie schwytano w ubiegłym roku ponad 1,1 miliona ptaków wędrownych, uważanych tam za przysmak - poinformowali we wtorek ekolodzy.

Cypr leży na jednym z głównych szlaków migracyjnych ptaków i chwytanie ich od lat jest tu powszechne. Używa się do tego sieci albo lepów, którymi smaruje się gałęzie. Jako przynętę wykorzystuje się nagrania ptasiego śpiewu.

Wiele z ptaków podawanych jest jako przysmak w miejscowych restauracjach, choć ich łapanie jest zakazane - twierdzą ekolodzy.

Raport w tej sprawie przygotowany przez cypryjski oddział organizacji Birdlife i brytyjskie Królewskie Towarzystwo Ochrony Ptaków został przedstawiony komisji ochrony przyrody Rady Europy, cypryjskiemu rządowi i Komisji Europejskiej.

Około 90 proc. ptaków wędrownych, które migrując z Europy do cieplejszych stref klimatycznych, przelatują nad Cyprem, jest chronionych. Znajdują się wśród nich gatunki zagrożone wyginięciem.

Na Cyprze potrawa z tych ptaków, zwana "ambelopoulia", kosztuje w restauracji około pięciu dolarów. Ptaki zazwyczaj są smażone i zawijane w liście winorośli.

pap, keb