Od salowego do monarchy

Od salowego do monarchy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Charles Wesley Mumbere przez wiele lat pracował jako salowy w Stanach Zjednoczonych. Nikt nie podejrzewał, że w wieku 13 lat odziedziczył on tytuł królewski w swej ojczystej Ugandzie. W poniedziałek 56-letni Mumbere został oficjalnie koronowany na króla swego ludu.

Koronację poprzedziła decyzja prezydenta Ugandy Yoweriego Museveniego, który formalnie uznał Królestwo Rwenzururu, liczące ok. 300 tys. mieszkańców. Museveni przywrócił w Ugandzie tradycyjne królestwa, zlikwidowane przez jego poprzednika w 1967 roku. Królestwa, a jest ich obecnie siedem, mają się koncentrować na działalności kulturalnej i socjalnej - monarchowie mają natomiast zakaz prowadzenia działalności politycznej.

Parlament z trzciny

Pałacem królewskim do którego wprowadzi się Mumbere jest biały, parterowy budynek w mieście Kasese. Królestwo ma też parlament, zlokalizowany w znacznie większym gmachu, wzniesionym z trzciny. Mumbere odziedziczył tytuł królewski po ojcu, wybranym na króla przez lud Bakonzo, protestujący przeciwko uciskowi, jakiego doświadczał pod rządami swych ówczesnych władców z Królestwa Toro.

Król in cognito

Król z Ugandy przybył do Stanów w 1984 roku, by studiować ekonomię. Potem w jego kraju zmienił się rząd i Mumbere stracił stypendium. W 1987 roku uzyskał azyl polityczny w USA, zdobył kwalifikacje salowego i przez długie lata pracował w tym zawodzie. Nikt nie wiedział o jego królewskim tytule. Powiedział o tym mediom dopiero, kiedy zdecydował się wrócić do ojczyzny.

PAP, arb