Karambole na drogach. Zderzyło się kilkadziesiąt aut. Są ranni

Karambole na drogach. Zderzyło się kilkadziesiąt aut. Są ranni

Dodano:   /  Zmieniono: 
Z powodu trudnych warunków pogodowych, śliskiej nawierzchni i brawurowej jazdy na drogach doszło do kilku poważnych kolizji. Na krajowej siódemce koło Zakroczymia (woj. mazowieckie) zderzyło się 30 samochodów, a w okolicach Kroczewa - 23. Dwie osoby zostały ranne. Do wypadku doszło też na krajowej dwójce.
Dwie osoby zostały ranne w karambolu, do którego doszło w poniedziałek rano na drodze krajowej nr 7 w Kroczewie w powiecie płońskim. Zderzyło się tam kilkadziesiąt aut. W drugim karambolu w okolicach Zakroczymia zderzyło się 30 pojazdów. Nikt nie został ranny.

Do serii kolizji w Kroczewie mogło dojść z powodu zimowej aury i trudnych warunków pogodowych; rano na wielu drogach było ślisko. Według policji, wskutek karambolu dwie osoby zostały ranne. Przewieziono je do szpitala. Policja bada okoliczności wypadku.

Karambol na 30 aut

Do drugiego karambolu na siódemce doszło w okolicach Zakroczymia. "Na trasie w kierunku Warszawy zderzyło się 30 aut" - powiedziała Dorota Tietz z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. "Przez pół godziny trasa była całkowicie zablokowana. Teraz ruch odbywa się tam jednym pasem" - dodała. Nikt nie został ranny. Prawdopodobną przyczyną karambolu było niedostosowanie prędkości do warunków jazdy.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podała w porannym komunikacie, że wszystkie drogi krajowe są przejezdne; niemniej na niektórych odcinkach występuje błoto pośniegowe.

Groźny wypadek na dwójce

Na krajowej dwójce między Brójcami a Lutolem Suchym (Lubuskie) zderzyły się cztery pojazdy. Z ustaleń policji wynika, że kierowca osobowego mitsubishi wpadł w poślizg i uderzył w dwa tiry jadące z przeciwka, na rozbite auta najechał jeszcze ciężarowy mercedes. W wypadku ranny został kierowca auta osobowego; pogotowie zabrało go do szpitala.

W Lubuskiem panują zimowe warunki jazdy. Po opadach śniegu drogi są lokalnie śliskie.

PAP, im