Nauczyciele będą mogli stosować siłę wobec uczniów, jeżeli podopieczni będą się bić, odmawiać opuszczenia klasy lub zakłócać szkolne wydarzenia sportowe – mówią najnowsze zalecenia brytyjskiego rządu.
Sekretarz ds. Szkół Ed Balls tłumaczy, że wytyczne zostały opublikowane, aby zerwać z mitem szkoły, w której nauczyciel nie może nawet dotknąć ucznia. Jasno mówią, że nie jest potrzebna zgoda rodzica, aby nauczyciel mógł dać uczniowi szturchańca. Wcześniej sytuacja często wyglądała tak, że nauczyciel pozostawał bezradny obawiając się oskarżeń ze strony opiekunów dziecka.
- W ostatnich latach, nauczyciele byli zbyt wystraszeni aby działać – mówi Mike Grant, przewodniczący brytyjskiego National Association of Schoolmasters. – Nawet jeżeli oskarżenia złożone przez rodziców okazywały się nieprawdziwe, nauczyciel miał utrudniony powrót do klasy – komentuje. Teraz sytuacja ma się zmienić, gdyż nauczycielom będzie wolno więcej.
PP, The Independent
- W ostatnich latach, nauczyciele byli zbyt wystraszeni aby działać – mówi Mike Grant, przewodniczący brytyjskiego National Association of Schoolmasters. – Nawet jeżeli oskarżenia złożone przez rodziców okazywały się nieprawdziwe, nauczyciel miał utrudniony powrót do klasy – komentuje. Teraz sytuacja ma się zmienić, gdyż nauczycielom będzie wolno więcej.
PP, The Independent