Zdaniem naukowców, odkrycie w Marden Henge ma duże znaczenie, gdyż budowle neolityczne tego typu są rzadkim znaleziskiem w Anglii. Zaledwie kilka lat temu odkryto pierwsze pozostałości kilku takich siedzib podczas wykopalisk na stanowisku w Durrington Walls, położonym w odległości około 3 kilometrów na północny-wschód od słynnego stanowiska Stonehenge. Leary poinformował, że budowla w Marden Henge nie była zwykłym domem mieszkalnym, lecz prawdopodobnie pełniła funkcję kwatery kapłanów.
Wewnątrz budowli znajdowało się duże palenisko, które - zdaniem naukowców - było regularnie oczyszczane, o czym świadczy odnalezione obok budowli składowisko popiołu, węgla drzewnego i różnych odpadów. Archeolodzy odnaleźli w tym składowisku odłupane kawałki krzemienia, wyroby garncarskie oraz szpilki wykonane z kości, które zwykle nie są w stanie przetrwać na neolitycznych stanowiskach archeologicznych.
PAP, arb