90. rocznica bitwy nad Niemnem

90. rocznica bitwy nad Niemnem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mieszkańcy Sejneńszczyzny uczczą w sobotę i niedzielę 90. rocznicę Bitwy Niemeńskiej. Obchody odbędą się w Sejnach i Berżnikach na pograniczu polsko-litewskim, gdzie stoi pomnik poświęcony ofiarom bitwy. Obchody organizuje Parafia Rzymskokatolicka w Berżnikach.

25 września w Pałacu Biskupim w Sejnach obchody rocznicowe rozpocznie po południu sesja historyczna, poprowadzona przez honorowego obywatela Sejn prof. Wiesława Jana Wysockiego. Organizatorzy zaplanowali uroczyste otwarcie Sali Czynu Niepodległościowego Ziemi Sejneńskiej w Muzeum Ziemi Sejneńskiej. W niedzielę 26 września obchody przeniosą się do Berżnik. Na cmentarzu parafialnym, przy pomniku Bitwy Niemeńskiej zostanie odprawiona msza św. Potem zaplanowano poświęcenie kwater poległych żołnierzy i złożenie kwiatów. Organizatorzy zaprosili na obchody rocznicowe Konsula Republiki Litewskiej w Sejnach, jednak konsul ze względu na inne obowiązki nie weźmie udziału w obchodach.

Bitwa niemeńska była drugą - po sierpniowej bitwie warszawskiej i kontrataku znad Wieprza - fazą polskiej kontrofensywy przeciw bolszewikom w 1920 roku. Jednym z epizodów bitwy był bój sejneński z Litwinami 22 i 23 września 1920 roku w okolicach Berżnik i Sejn, gdzie zginęło wielu żołnierzy. Były to najkrwawsze polsko-litewskie walki w historii obu narodów. Wokół grobów w Berżnikach i Bitwy Niemeńskiej, gdzie ginęli żołnierze polscy i litewscy od lat trwają spory. Polacy mają wątpliwości, czy na cmentarzu w ogóle leżą szczątki żołnierzy litewskich. Pomnik poświęcony żołnierzom polskim został postawiony w 2001 roku.

Bitwa nad Niemnem uważana jest przez historyków za manewr, który po "cudzie nad Wisłą" dokończył dzieła rozgromienia bolszewików w 1920 roku. Bitwa trwała od 20 do 26 września. Decydujące starcie wojny polsko-bolszewickiej rozgrywało się od Brześcia nad Bugiem na południu po ziemię sejneńską na północy. Zakończyło się polskim tryumfem i zwycięstwem wojny, co zaowocowało podpisaniem traktatu pokojowego w Rydze.

PAP, arb