XVII-wieczni mnisi używali... lodówek

XVII-wieczni mnisi używali... lodówek

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ślady XVII-wiecznych lodówek w ścianach pokamedulskiego domu braci konwersów oraz dawny zbiornik na wodę odkrył w Pustelni Złotego Lasu w Rytwianach inżynier architekt dr Waldemar Niewalda z Krakowa.
W związku z planowaną rewitalizacją domu konwersów, specjalista badał rozkład pomieszczeń użytkowych tego zabytku, właściwy dla czasu, w którym zamieszkiwali go kameduli. Za rok, dom braci konwersów - mnichów bez święceń kapłańskich - i jego zaplecze gospodarcze mają być przebudowane i wyposażone, aby było możliwe urządzenie w nich galerii-muzeum ze stałą wystawą ukazującą życie kamedułów, kolekcją papieskich pamiątek oraz ekspozycjami czasowymi.

W trakcie odkuwania fragmentów ścian budowli krakowski architekt natrafił na przelotowe otwory, które służyły dawniej kamedułom jako ścienne szafki. - Były one umieszczone tuż obok drzwi wejściowych do cel i miały dwoje drzwiczek - od strony sieni i od strony celi. W tych szafkach mnisi przechowywali tygodniowe zapasy żywności na posiłki poranne i wieczorne - opisywał Niewalda. Jak wyjaśnił, dyżurny mnich roznosił raz w tygodniu zapasy żywności i wkładał je do szafki w każdej celi od strony sieni, a kameduła wyjmował je - w porze posiłku - z drugiej strony. - Szafka spełniała funkcję lodówki, ponieważ grube mury zachowywały chłód - zaznaczył architekt.

Niewalda odsłonił w ścianach domu konwersów także nisko umiejscowione łuki nad pierwotnymi wejściami do cel i - również nisko położone - łuki okienne. Wyciągnął z tego odkrycia wniosek, że podłoga w budynku została wtórnie podwyższona o około metr. Architekt przypuszcza, że pod całym domem konwersów zostały zasypane obszerne piwnice użytkowe. Podobne podpiwniczenie istnieje bowiem pod południowym rzędem mnisich domków w Pustelni Srebrnej Góry na krakowskich Bielanach. - Wygląd rytwiańskiego domu braci konwersów od strony południowej również sugeruje, że jest pod nim podpiwniczenie - dodaje.

Na dziedzińcu między kościołem a domem konwersów, pod betonową płytą, prawdopodobnie znajduje się - analogicznie jak na Bielanach - zbiornik na wodę. Kameduli zbudowali go jako rezerwuar wody gruntowej i opadowej, której używali m.in. do prania i innych celów. Z powstaniem zbiornika związane mogło być nadsypanie klasztornego dziedzińca, zasypanie podpiwniczeń i podwyższenie poziomu podłóg w budynku, a tym samym poziomu drzwi i okien. Potwierdzenie tych hipotez powinny przynieść kolejne prace odkrywcze - uważa Niewalda.

Erem w Rytwianach budowali - w stylu odrodzenia - kameduli włoscy. W Pustelni Złotego Lasu mnichów obowiązywały trzy kanony życia zakonnego: modlitwy, samotności i milczenia. Po kasacie klasztorów w 1819 r. pustelnię oddano oo. reformatom z Krakowa, którzy w 1864 r. również zostali usunięci przez władze carskie. Od tego czasu, poświęcony w 1637 r. kościół był filią parafii Staszów. W 2001 roku diecezja sandomierska urządziła przy nim Ośrodek Kultury i Edukacji "Źródło", a w 2008 roku Relaksacyjno-Kontempalcyjne Centrum Terapeutyczne SPeS. Zgodnie z umową zawartą przez rytwiańskie Stowarzyszenie Miłośników Pustelni Złotego Lasu i zarząd województwa świętokrzyskiego, rewitalizacja domu braci konwersów zostanie dofinansowana w 80 proc. przez UE, w ramach promocji gospodarczej i turystycznej regionu. Kosztorys prac opiewa na 2,5 mln zł.

PAP, arb