Amerykanie obchodzą w czwartek Święto Dziękczynienia (Thanksgiving), zbierając się rodzinami na tradycyjnym obiedzie z pieczonym indykiem. Prezydent Barack Obama zaapelował w tym dniu o pomoc biednym i bezrobotnym.
W przemówieniu radiowym z tej okazji prezydent Obama nawiązał do kryzysu ekonomicznego i stagnacji na rynku pracy, wzywając rodaków do przezwyciężenia pesymistycznych nastrojów. - Nie jest to najcięższe Święto Dziękczynienia, jakie Ameryka przeżywała. Ponieważ jednak wielu członków naszej amerykańskiej rodziny boryka się z trudnościami, musimy sobie nawzajem pomagać - powiedział prezydent.
Thanksgiving jest zwykle dniem masowych akcji zbierania datków dobroczynnych i bezpośredniej pomocy biednym, bezdomnym i bezrobotnym. Zgodnie z tradycją, w środę Obama odprawił też ceremonię ułaskawienia indyka w ogrodzie Białego Domu. Dostąpiły tego tym razem dwa indyki.
Korzystając z okazji, Amerykanie wyjeżdżają do mieszkających daleko rodzin już w środę, by pozostać tam na długi weekend do niedzieli. Środa była w związku z tym dniem największego natężenia ruchu pasażerskiego - na lotniskach, na drogach i na kolei. Na szosach tworzyły się gigantyczne korki.
pap, ps