Pierwszy w Polsce robot chirurgiczny da Vinci rozpoczął pracę we Wrocławiu w grudniu 2010 r. Wtedy też odbyła się pierwsza operacja z jego wykorzystaniem, która zakończyła się sukcesem. Robot wykorzystywany jest m.in. w diagnostyce i leczeniu operacyjnym wielu schorzeń ginekologicznych.
Robot da Vinci zbudowany jest z czterech ramion, z których trzy wyposażone są w narzędzia chirurgiczne (na czwartym ramieniu umieszczona jest kamera endoskopowa). W czasie operacji maszyną steruje chirurg, siedzący przy specjalnej konsoli, w której umieszczone są manetki sterujące. W okularach konsoli chirurg ma podgląd operowanego pola - w trójwymiarze, wysokiej rozdzielczości HD, naturalnych barwach, a także w dziesięciokrotnym powiększeniu. Pozwala to lekarzowi na niezwykle dokładne i precyzyjne usunięcie chorych tkanek, bowiem lekarz nie zasłania sobie rękoma operowanego miejsca. Operacje wykonywane przy użyciu da Vinci minimalizują powikłania pooperacyjne oraz znacznie skracają czas powrotu do zdrowia i pełnej sprawności. Przy wykorzystaniu da Vinci we wrocławskim szpitalu będą odbywać się operacje nie tylko ginekologiczne, ale również urologiczne, operacje z zakresu chirurgii ogólnej, chirurgii naczyniowej i kardiochirurgii.
Na świecie w szpitalach pracuje już 1662 robotów: w Stanach Zjednoczonych - 1228, w Europie 292, w tym we Włoszech - 50, w Niemczech - 43, we Francji - 39, w Hiszpanii - 22, w Szwecji - 13, w Czechach - 9, w Rumunii - 8 i od niedawna pierwszy w Polsce.PAP, arb