Sądzę, że nadchodzi mój kres w Barcelonie. Zawodnicy są zmęczeni moją osobą, a i mnie nie ze wszystkimi w drużynie jest po drodze - powiedział trener zespołu Pep Guardiola włoskiej telewizji RAI. Nie sprecyzowano jednak, czy jest to żart z okazji 1 kwietnia.
40-letni Guardiola, były czołowy obrońca Barcelony, osiągnął z zespołem duże sukcesy, dwa razy wywalczył tytuł mistrza kraju (2009, 2010), w 2009 roku triumfował w finale Ligi Mistrzów.
Nigdy nie był pewien swojej trenerskiej przyszłości, gdyż klub podpisywał z nim tylko roczny kontrakt, który dotychczas był jednak zawsze przedłużany. - Następny sezon byłby w Barcelonie moim czwartym z rzędu. Jeżeli jednak moja praca będzie stawała się, z powodu braku porozumienia z niektórymi zawodnikami, coraz cięższa, to być może podejmę decyzję o odejściu z klubu - stwierdził szkoleniowiec.
Guardiola, który w 2008 roku zastąpił na stanowisku w Barcelonie Holendra Franka Rijkaarda, w lutym 2011 roku zgodził na przedłużenie z Barcelona umowy do lipca 2012. Obecnie jednak - jak rzekomo stwierdził w wywiadzie dla RAI - atmosfera w klubie się zmieniła in minus i dlatego rozważa możliwość odejścia.pap, ps