Kolarze się kłócą, a końca kłótni nie widać

Kolarze się kłócą, a końca kłótni nie widać

Dodano:   /  Zmieniono: 
Większość szefów ekip kolarskich opuściło spotkanie z przedstawicielami Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI), na którym omawiano wprowadzanie zakazu stosowania łączności radiowej między zawodnikami a jadącymi w wozach technicznych dyrektorami sportowymi.
Na razie UCI zakazała stosowania słuchawek w wyścigach niższej rangi. W tych zaliczanych do World Tour niedozwolone będą od przyszłego roku.

W marcu, gdy UCI obiecała debatę nad zakazem, kolarze w ostatniej chwili odwołali strajk. Przebieg poniedziałkowego spotkania nie zadowolił jednak szefów drużyn. Jak tylko trójka dziennikarzy ze Stowarzyszenia Prasy Kolarskiej przedstawiła i  omówiła wyniki badań, według których 60 procent członków UCI jest za zakazem, m.in. Johan Bruyneel (Radioshack) i Bjarne Riis (Saxo Bank) opuścili spotkanie.

Kolarze, buntując się przeciw zakazowi, przede wszystkim powołują się na względy bezpieczeństwa. - Pamiętam wypadek Hiszpana Horillo podczas Giro w 2008 roku. Spadł w przepaść. Gdyby nie błyskawiczna reakcja kolegów, którzy to widzieli, i łączność radiowa, Horillo długo czekałby na pomoc - powiedział kilka dni temu PAP Sylwester Szmyd.

pap, ps