Gwizdnął karnego, został zaatakowany przez działacza

Gwizdnął karnego, został zaatakowany przez działacza

Dodano:   /  Zmieniono: 
Czołowy bułgarski sędzia piłkarski Anton Genow został uderzony przez działacza klubu Czerno More Warna. Do incydentu doszło po sobotnim, wyjazdowym spotkaniu ligowym z Lokomotiwem Sofia (1:1).
- W klatkę piersiową uderzył mnie przewodniczący zarządu Erdżan Szaban, a groził mi dyrektor wykonawczy Marin Marinow. Do zdarzenia doszło w tunelu prowadzącym do szatni. Więcej nie mogę ujawnić, wszystko opowiedzieliśmy policjantom. Wraz z innymi sędziami otrzymaliśmy też, ale już po incydencie, śmiertelne pogróżki - powiedział Genow.

W końcówce gry arbiter przyznał Lokomotiwowi rzut karny, po którym gospodarze doprowadzili do wyrównania. Obie drużyny walczą o czwarte miejsce w tabeli, premiowane występami w Lidze Europejskiej. - Nie żałuję decyzji o przyznaniu jedenastki, bowiem była ona słuszna - powiedział Genow, który przed dwoma laty prowadził pierwszy mecz 1/16 finału Pucharu UEFA (obecna Liga Europejska) Lech Poznań - Udinese.

Na trzy kolejki przed zakończeniem bułgarskiej ekstraklasy prowadzi Litex Łowecz 68 pkt przed trzema stołecznymi klubami: Lewskim (63), CSKA (54) i Lokomotiwem (46) oraz Czerno More (44).

zew, PAP