Podobnie jak w pierwszym pojedynku, także w Dallas, wygranym przez Mavericks 121:112 najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Niemiec Dirk Nowitzki. Zdobył jednak 29 pkt, o 19 mniej niż poprzednio. Zaliczył ponadto po pięć zbiórek asyst. Wśród Teksańczyków wyróżnili się gracze podstawowego składu: Tyson Chandler - 15 (dodał też 13 zbiórek) i Jason Kidd - 13 oraz wchodzący na zmiany Jose Juan Barea - 11.
- Szkoda, że nie udało się wygrać tego meczu. Mielibyśmy wtedy komfortową przewagę przed kolejnym spotkaniem na boisku rywala. Wykonaliśmy niestety krok do tyłu - powiedział Nowitzki. - Musimy natychmiast, jak przystało na mężczyzn, otrząsnąć się z porażki i zagrać zdecydowanie lepiej w trzecim meczu - dodał trener zespołu z Dallas Rick Carlisle. Thunder przerwali serię siedmiu wygranych Mavericks, dla których była to pierwsza porażka w play off w sezonie przed własną publicznością.
Także 1-1 remisują w finale Konferencji Wschodniej Chicago Bulls z Miami Heat.
zew, PAP