Boruc nie zmieścił się nawet na ławce

Boruc nie zmieścił się nawet na ławce

Dodano:   /  Zmieniono: 
Artur Boruc nie znalazł się w kadrze meczowej Fiorentiny na mecz ze zdegradowaną już do Serie B Brescią Calcio (2:2) w 38. ostatniej kolejce włoskiej ekstraklasy piłkarskiej. Polski bramkarz drugi raz z rzędu nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych.
Brescia, której spadek już wcześniej był przesądzony zdołała zremisować, choć spodziewano się, że piłkarzom tego zespołu będzie brakowało motywacji. W bramce Fiorentiny stanął Sebastien Frey, który wyleczył już kontuzję. Poza kadrą meczową drugi raz z rzędu znalazł się Boruc. Tydzień temu w meczu z Bologną również nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych.

Inny spadkowicz AS Bari dosyć niespodziewanie pokonał na wyjeździe Bolognę 4:0. Wypożyczony do Bari Kamil Glik nie znalazł się w kadrze meczowej. Trzy bramki zdobył Francesco Grandolfo. Wicemistrzostwo Włoch przypieczętował natomiast Inter Mediolan, który pewnie pokonał Catanię Calcio 3:1. Wyraźna przewaga Interu udokumentowana została bramkami Giampaolo Pazziniego (15. i 48.). Trzecie trafienie dołożył filigranowy Japończyk Yuto Nagatomo (63.). Gości stać było tylko na bramkę honorową w wykonaniu Argentyńczyka Cristiana Ledesmy trzy minuty później. Cały mecz na ławce rezerwowych Catanii przesiedział Błażej Augustyn.

Z kolei Milan, który już wcześniej zapewnił sobie mistrzowski tytuł, bezbramkowo zremisował na wyjeździe z Udinese. Dzięki temu Udinese zapewniło sobie prawo gry w eliminacjach do Ligi Mistrzów.

zew, PAP