WWF ostrzega przed sinicami w Bałtyku

WWF ostrzega przed sinicami w Bałtyku

Dodano:   /  Zmieniono: 
W rejonie Zalewu Szczecińskiego zaobserwowano duży zakwit sinic. Ekolodzy z WWF ostrzegają, że mogą być one groźne dla zdrowia człowieka, dlatego plażowicze powinni zwracać większą uwagę m.in. na nietypowe zmiany skórne, które wystąpią po kąpieli w morzu.
Pierwsze odnotowane negatywne skutki zakwitu sinic z gatunku Nodularia spumigena miały miejsce ponad sto lat temu. Choć sinice (cyjanobakterie) są mikroskopijnymi organizmami, to latem ich obecność w  Morzu Bałtyckim można łatwo zaobserwować w postaci dużych skupisk lub  kożuchów unoszących się na powierzchni wody.

Zagrożony ekosystem...

Jedną z głównych przyczyn powstawania nadmiernych zakwitów sinic jest eutrofizacja, czyli przeżyźnienie. Oznacza to, że do Bałtyku dociera zbyt duża ilość składników odżywczych: azotanów i fosforanów. Morze Bałtyckie w takim stanie można porównać do organizmu chorego z  przejedzenia. Związki azotu i fosforu pochodzą przede wszystkim z  nawozów, stosowanych w rolnictwie, ale także ze środków piorących zawierających fosforany. - W wyniku intensywnych zakwitów sinic dochodzi do zaburzenia równowagi w ekosystemie Bałtyku, które przejawia się między innymi powstawaniem pustyń tlenowych na dnie morza, a to z kolei powoduje wymieranie organizmów zamieszkujących Morze Bałtyckie – mówi Anna Marzec z WWF Polska.

...i ludzie

Jednak – jak przypomina WWF - zakwity toksycznych sinic mogą zagrażać również człowiekowi. Według raportu przygotowanego przez Światową Organizację Zdrowia, poważnym źródłem zagrożenia sinicami dla ludzi może być rekreacyjne korzystanie z wód objętych zakwitem. Do przyjęcia dużych dawek toksyn dochodzi często w trakcie uprawiania sportów wodnych takich jak pływanie, żeglarstwo, surfing czy narty wodne. Wówczas może nastąpić przypadkowe połknięcie wody zawierającej sinice, dochodzi także do wdychania aerozoli, w których również mogą znajdować się komórki sinic lub ich toksyny. "Wśród grup o podwyższonym ryzyku są dzieci, które więcej czasu spędzają na zabawie w wodzie, i których nie zniechęca mało estetyczny wygląd i zapach wody, a formujące się przy brzegu gęste kożuchy sinicowe są często dodatkową atrakcją" – czytamy w komunikacie WWF.

Wejdź po kolana, spróbuj dojrzeć stopy

 

Jednym z najbardziej "efektywnych producentów" toksyn są sinice z  gatunku Nodularia spumigena. "Przełknięcie kilku mililitrów »zupy sinicowej« wiąże się z realnym zagrożeniem, zwłaszcza gdy dochodzi do  tego systematycznie podczas codziennych wakacyjnych kąpieli w morzu" –  ostrzega organizacja. Użytkownik kąpieliska może sam ocenić stopień zagrożenia. Eksperci zalecają, powstrzymanie się od kąpieli w sytuacjach, kiedy po  wejściu do morza czy jeziora po kolana, w wyniku zmętnienia spowodowanego obecnością sinic, trudno zobaczyć własne stopy.

zew, PAP