"Drogowiec" znów będzie pływał po Wiśle

"Drogowiec" znów będzie pływał po Wiśle

Dodano:   /  Zmieniono: 
Od 14 sierpnia prom "Drogowiec", który łączy powiaty wadowicki z chrzanowskim, będzie kursować przez Wisłę w rejonie Spytkowic - poinformował starosta wadowicki Jackek Jończyk. Prom skraca drogę między Spytkowicami w powiecie wadowickim a Alwernią w powiecie chrzanowskim o kilkadziesiąt kilometrów.
- Prom jest już gotowy, 12 sierpnia odbył się odbiór techniczny. Trwają ostatnie prace kosmetyczne. Montowana jest m.in. wymagana przepisami sygnalizacja świetlna. To wynika stąd, że ponad rok temu po drugiej stronie Wisły w Czernichowie do rzeki wjechał w nocy samochód, zginął wtedy kierowca. Dlatego ze względów bezpieczeństwa należy zainstalować oświetlenie. W sobotę wszystko będzie gotowe. Prom ruszy w niedzielę - zapewnił starosta.

Spytkowicki prom był zacumowany do nabrzeża, gdy w maju ubiegłego roku zaczęła się powódź. Po przejściu fali kulminacyjnej ślad po nim zaginął. Gdy woda opadła odnaleziono go zagrzebanego w mule. Do wyciągnięcia promu sprowadzono specjalistyczny dźwig. Prom waży 27 ton, lecz w jego wnętrzu nagromadziła się woda z mułem, przez co ciężar wzrósł do 65 ton. Pierwotnie starostwo wadowickie zamierzało kupić nowy prom, ale okazało się, że to zbyt kosztowne. Tym bardziej, że uszkodzenia "Drogowca" nie były duże.

Naprawą uszkodzonej przeprawy zajęła się firma z Ryczowa w gminie Spytkowice, która wygrała przetarg. Koszt remontu wyniósł 190 tysięcy złotych. Większą część sfinansował powiat wadowicki, między innymi z pieniędzy z MSWiA, które napłynęły na likwidację skutków powodzi, a 20 procent dołożyły: powiat chrzanowski oraz gminy Alwernia i Spytkowice. Cztery samorządy będą partycypowały w kosztach bieżącego utrzymania promu.

PAP, arb