W Turynie Koreańczyk nie miał sobie równych na krótkim torze w wyścigach na 1000 i 1500 metrów. Trzecie złoto wywalczył w sztafecie na 5000 m. Na 500 m był trzeci i wśród multimedalistów ustąpił jedynie kanadyjskiej panczenistce Cindy Klassen, która zdobyła pięć krążków.
Dziś pięciokrotny mistrz świata z Rosją wiąże nie tylko najbliższą, olimpijską przyszłość, ale i tę dalszą - zamierza pracować w nowej ojczyźnie jako trener. Szef rosyjskiej federacji łyżwiarskiej Aleksiej Krawcow nie kryje zadowolenia, mimo że Ahn od kilku lat nie jest w tak wysokiej formie jak w Turynie. W 2008 roku musiał się poddać operacji kolana, a przed igrzyskami w Vancouver nie zmieścił się w reprezentacji Korei Płd. - Dyskutowaliśmy już o wszystkich detalach, które zostaną zawarte w umowie, ale jego wola przyjęcia obywatelstwa jest prawdziwa i szczera - zapewnił Krawcow.
PAP, arb