Legia chce zmazać plamę po porażce z Podbeskidziem

Legia chce zmazać plamę po porażce z Podbeskidziem

Dodano:   /  Zmieniono: 
- Po wpadce w meczu z Podbeskidziem, możemy zrehabilitować się w rozgrywkach Ligi Europejskiej - powiedział w Eindhoven piłkarz Legii Warszawa Michał Żewłakow przed czwartkowym spotkaniem z PSV.
- Mam nadzieję, że po tamtym spotkaniu pozostała już tylko sportowa złość. Teraz skupiamy się na tym, co przed nami - zaznaczył trener Maciej Skorża na środowej konferencji prasowej w Eindhoven.

W sobotę stołeczny zespół w kompromitującym stylu przegrał z beniaminkiem T-Mobile Ekstraklasy 1:2. - Po takiej wpadce możemy zrehabilitować się w Lidze Europejskiej. Liczę, że  po słabym meczu, będziemy w stanie zagrać wielkie spotkanie. Przyjęliśmy kary od władz klubu. Jestem zmobilizowany przeciwko PSV Eindhoven, ponieważ dla mnie to debiut w  fazie grupowej LE w barwach polskiego klubu - powiedział obrońca Legii.

Skorża, który do Holandii zabrał 20-osobową grupę piłkarzy, również liczy na odmienną postawę podopiecznych. - Rozpoczynamy rozgrywki na boisku najtrudniejszego rywala w  naszej grupie. Jesteśmy pod wrażeniem siły ofensywnej tego zespołu. W eliminacjach do tych rozgrywek dwukrotnie graliśmy jednak z wyżej notowanymi rywalami (Gazientepsporem i  Spartakiem Moskwa - red.). Dlatego jest w nas sporo optymizmu - mówił Skorża.

W ostatniej kolejce ligi holenderskiej PSV Eindhoven zremisował na wyjeździe z VVV Venlo 3:3 (0:2). W zespole gości zadebiutował polski bramkarz Przemysław Tytoń. - Po pierwszej połowie nie zanosiło się, że Venlo strzeli choć jedną bramkę. Doszło jednak do sporej niespodzianki. Nasi czwartkowi rywale stracili trzy gole w ciągu ośmiu minut, co stanowi dla nas cenny materiał do  przemyśleń - dodał Skorża.

pap, ps