Czy wiecie, że pielgrzymi ze statku Mayflower wylądowali w 1620 roku na Plymouth Rock zamiast płynąć dalej wzdłuż wybrzeża Ameryki, bo... skończyło im się piwo?
Piwo wypełniało naczynia ludzi już 6000 lat temu. Pierwsze piwo uwarzono w dolinie Eufratu i Tygrysu, gdzie kilkanaście wieków później doczekało się nawet wzmianki w kodeksie Hammurabiego. Aż cztery paragrafy jednego z najstarszych na świecie zbiorów praw poświęcone zostały złocistemu trunkowi. Dla przykładu, paragraf 110. nakazuje spalić na stosie kapłankę, która wypiła piwo lub otworzyła knajpę. Piwowara, który sprzedał oszukańczy trunek czekało utopienie we własnym produkcie. W tych czasach piwowarzy stosowali już chmiel. Wcześniej do uwarzenia piwa wystarczyły woda i chleb.
W starożytnym Egipcie działały 63 browary produkujące piwo czternastu rodzajów. Egipcjanie wierzyli, że tajemnicę warzenia piwa przekazał ludziom bóg Ozyrys. Z tej racji, bóg na ziemi, faraon Ramzes II, ofiarowywał bogom rocznie bagatela sto tysięcy litrów złocistego trunku. Kapłani na nudę narzekać więc nie mogli. Starożytni znali też piwo w Grecji, Chinach, Ameryce Południowej, Bliskim Wschodzie czy w Galii. To właśnie w Galii w piwie zakochał się Juliusz Cezar, który wprowadził chmielowy napój na rzymskie salony. Rzymianie jednak piwa nie pokochali.
Piwo kochały za to załogi nowożytnych statków. W przeciwieństwie do wody, piwo nie zawierało bakterii i nie psuło się tak szybko, więc często zabierano je na pokład nie dla umilenia podróży, lecz do umożliwienia jej zrealizowania. Najdobitniej świadczy o tym historia statku Mayflower. W 1620 roku angielscy koloniści wyruszyli z brytyjskiego Southampton w kierunku Nowego Świata. Byliby popłynęli dalej niż do dzisiejszego Plymouth w stanie Massachusetts, ale... skończyło im się piwo. Mężczyźni, kobiety i dzieci codziennie spożywali ten trunek zamiast wody. Dzieciom alkohol nie utrudniał życia, a purytańscy pielgrzymi nie odrzucali go z pobudek religijnych, gdyż zawartość alkoholu była możliwie jak najmniejsza.
Polacy znają piwo od czasów króla Bolesława Chrobrego. O złotym trunku wspominał już Gall Anonim, a Jan Długosz pisał, że nie ma od piwa lepszego napoju do pokrzepienia ciała. W istocie mocniejszy alkohol przez wieki ustępował popularności chmielowemu napojowi. Najstarsza wzmianka o cechu piwowarów pochodzi z wrocławskiej kroniki z 1209 roku. Dziś w Polsce spożywamy średnio 69 litrów piwa per capita rocznie. W skali światowej ustępujemy w tej statystyce 17-tu krajom. Liderami są Czesi, którzy spożywają niespełna 160 litrów piwa per capita rocznie.
sjk, zywiectrade.pl, mayflowerbrewing.com
W starożytnym Egipcie działały 63 browary produkujące piwo czternastu rodzajów. Egipcjanie wierzyli, że tajemnicę warzenia piwa przekazał ludziom bóg Ozyrys. Z tej racji, bóg na ziemi, faraon Ramzes II, ofiarowywał bogom rocznie bagatela sto tysięcy litrów złocistego trunku. Kapłani na nudę narzekać więc nie mogli. Starożytni znali też piwo w Grecji, Chinach, Ameryce Południowej, Bliskim Wschodzie czy w Galii. To właśnie w Galii w piwie zakochał się Juliusz Cezar, który wprowadził chmielowy napój na rzymskie salony. Rzymianie jednak piwa nie pokochali.
Piwo kochały za to załogi nowożytnych statków. W przeciwieństwie do wody, piwo nie zawierało bakterii i nie psuło się tak szybko, więc często zabierano je na pokład nie dla umilenia podróży, lecz do umożliwienia jej zrealizowania. Najdobitniej świadczy o tym historia statku Mayflower. W 1620 roku angielscy koloniści wyruszyli z brytyjskiego Southampton w kierunku Nowego Świata. Byliby popłynęli dalej niż do dzisiejszego Plymouth w stanie Massachusetts, ale... skończyło im się piwo. Mężczyźni, kobiety i dzieci codziennie spożywali ten trunek zamiast wody. Dzieciom alkohol nie utrudniał życia, a purytańscy pielgrzymi nie odrzucali go z pobudek religijnych, gdyż zawartość alkoholu była możliwie jak najmniejsza.
Polacy znają piwo od czasów króla Bolesława Chrobrego. O złotym trunku wspominał już Gall Anonim, a Jan Długosz pisał, że nie ma od piwa lepszego napoju do pokrzepienia ciała. W istocie mocniejszy alkohol przez wieki ustępował popularności chmielowemu napojowi. Najstarsza wzmianka o cechu piwowarów pochodzi z wrocławskiej kroniki z 1209 roku. Dziś w Polsce spożywamy średnio 69 litrów piwa per capita rocznie. W skali światowej ustępujemy w tej statystyce 17-tu krajom. Liderami są Czesi, którzy spożywają niespełna 160 litrów piwa per capita rocznie.
sjk, zywiectrade.pl, mayflowerbrewing.com