Tychy: płać za grób, albo znów go wykorzystamy

Tychy: płać za grób, albo znów go wykorzystamy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Miejsce nieopłacone, przeznaczone do ponownego użycia - naklejki takiej treści zastaną na nagrobkach swoich bliskich setki osób, odwiedzających cmentarz komunalny w Tychach. W ten sposób administracja przypomina im o konieczności opłacenia grobu.
Cmentarz w Tychach-Wartogłowcu należy do największych nekropolii w regionie - pochowanych jest tam ok. 22 tys. osób. Jednak na nietypową formę przypomnienia o opłatach zdecydowano się w tej nekropolii po raz pierwszy. Kierownik cmentarza, Paweł Cybulski, przyznaje, że ilość naklejek idzie w setki - rozklejane są one na grobach już od tygodnia. Naklejki rzucają się w oczy od razu po wejściu na cmentarz - są biało-niebieskie i mają rozmiar połowy kartki A4. Z reguły przyklejane są w bardzo widocznych miejscach - na tablicach z nazwiskami zmarłych. Oprócz informacji o nieopłaceniu grobu naklejki zawierają prośbę o kontakt z administracją cmentarza.

Kierownik cmentarza Paweł Cybulski podkreślił, że dotychczas nikt z przychodzących do administracji osób nie zgłaszał, by był urażony taką formą przypomnienia o opłatach. Zapewnił przy tym, że jego pracownicy starają się umieszczać nalepki nie na środku tablic nagrobnych, ale bardziej z boku. Cybulski przyznał, że rozklejając informacje na grobach w okolicach dnia Wszystkich Świętych, kiedy cmentarz odwiedza najwięcej ludzi, administracja chciała spowodować - jak mówił - "lekki szok", który powinien skłonić odwiedzających do uregulowania zaległości i opłacenia grobów na kolejny okres. - Nasze działanie przyniosło efekt. Zwykle ludzie natychmiast zrywają naklejki i idą wyjaśnić sprawę do administracji cmentarza. W ostatnich dniach mamy znacznie większe kolejki niż w poprzednich latach. Także w dniu Wszystkich Świętych administracja będzie czynna i wszystko można będzie wyjaśnić - podkreślił kierownik cmentarza.

Opłacenie miejsca na tyskim cmentarzu na 20 lat kosztuje 525 zł. Na uzasadniony wniosek opłacających zapłacić można w ratach. Jeżeli ktoś ma zaległości w opłatach, należność wylicza się indywidualnie.

PAP, arb