Łabędzi śpiew motorniczego

Łabędzi śpiew motorniczego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wrocławski motorniczy miał 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Uwagę pasażerów zwrócił jego "radosny nastrój" i głośny śpiew; wezwali służby MPK i policję.
"Informację o pijanym pracowniku otrzymaliśmy od pasażerów tramwaju, których zaniepokoiło zachowanie motorniczego. Mężczyzna podśpiewywał sobie i wykonywał jakieś dziwne, niekontrolowane ruchy" - powiedział Janusz Rajces, rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego we Wrocławiu.
Pijany motorniczy został zatrzymany na pętli tramwajowej we wrocławskiej dzielnicy Leśnica. Na szczęście nie zdążył wyjechać tramwajem do centrum miasta. Rajces dodał, że "MPK jest zażenowane zachowaniem swojego pracownika, którego natychmiast dyscyplinarnie zwolniono".
em, pap