Nie świętujesz walentynek? Świętuj dzień singla!

Nie świętujesz walentynek? Świętuj dzień singla!

Dodano:   /  Zmieniono: 
W Polsce bycie singlem to na ogół stan przejściowy. Single nie chcą być w jakimkolwiek związku, ale czekają na kogoś wyjątkowego. Aby podkreślić, że ten stan ma dobre strony, świętują dzień singla, nazajutrz po walentynkach - tłumaczy socjolog z SWPS Joanna Mizielińska.
14 lutego przypada dzień św. Walentego, czyli święto zakochanych, zaś 15 lutego - dzień singla, czyli święto wszystkich tych, którzy swojej drugiej połowy jeszcze znaleźli. Joanna Mizielińska, dyrektorka Instytutu Socjologii SWPS, zajmująca się socjologią płci, rodziny i  seksualności tłumaczy, że oba święta przyszły do nas z Zachodu, przy czym to drugie obchodzone jest u nas od niedawna i wiele osób jeszcze o nim nie wie. - Świętując ten dzień single podkreślają, że chcą być bardziej widoczni, próbują zaakcentować swoją obecność, ponieważ zewsząd otaczają nas heteroseksualne pary, zwłaszcza podczas walentynek, manifestujące swoje uczucia - mówi socjolog. Jej zdaniem to cenna perspektywa, która pokazuje, że nie wszyscy są tacy sami.

Zdaniem Mizeilińskiej polskich singli charakteryzuje to, że bycie singlem jest dla nich stanem przejściowym, nie docelowym. - Oni często szukają, czekają na właściwą osobę, nie chcą związku z kimkolwiek, tylko po to by kogoś mieć - podkreśla badaczka. Mizielińska zwraca również uwagę na to, że jeszcze kilkanaście lat temu większość osób dążyła do związku, traktując go jako wartość samą w sobie, trzeba było mieć jakikolwiek związek, byle był. Dodaje, że charakterystyczne dla singli jest to, iż są zadowoleni z życia - choć nie zawsze z tego, że są singlami - a także to, że dużo pracują i chętnie eksperymentują, podejmując rozmaite aktywności. - Ludzie, którzy są singlami, starają się to zaakceptować i pokazać, że ten stan ma swoje dobre strony, ponieważ wiele osób widzi w nim wyłącznie wady - dodaje Mizielińska.

PAP, arb